Poprzednią powieść Carli Montero przeczytałam niemal jednym tchem. Cudowna, klimatyczna, przejmująca… tego samego oczekiwałam po Ogrodzie Kobiet. Podeszłam do tej książki z wielkimi oczekiwaniami i nadziejami. Chciałam zachłysnąć się tą lekturą; wsiąknąć w nią i zapomnieć o całym świecie.
Gianna to kobieta nowoczesna. Mieszka w Barcelonie i robi karierę w firmie architektonicznej. Kocha bez wzajemności. Gdy jej babcia umiera, a Gianna z bratem sprzątają mieszkanie, odnajdują tajemnicze listy. Okazuje się, że tajemnicza Anice to ich prababcia. Gianna, która staje przed życiowym wyborem, postanawia wyruszyć do Włoch, aby dowiedzieć się czegoś więcej o swojej rodzinie.
Carla Montero ma niesamowity talent do obdzierania człowieka ze wszystkich warstw, ubrań, masek. Autorka z niezwykłą gracją pokazuje wszystkie emocje, prawdziwe ja bohaterów. Wkrada się do ich duszy, poznaje ją, a później przelewa całą wiedzę na papier. Wiedziałam, że i tym razem dostanę niezwykle intrygujących bohaterów. W tej książce to kobiety wiodą pierwsze skrzypce. Przez lata w rodzinie Gianny przewinęło się kilka silnych, twardych i pięknych kobiet, które chwytały los i nie bały się mu stawić czoła. Kochały i płakały. Akcja w powieści Carli Montero biegnie dwutorowo. Gianna jest bohaterką współczesną, kobietą nowoczesną, która postanawia poznać przeszłość swoją, matki, babki i prababki. W retrospekcjach cofamy się kilkanaście lat do tyłu i poznajemy Anice, która zamieszkuje małą wioskę we Włoszech. Los nie oszczędza jej od pierwszych chwil życia, jednak kobieta kocha z wzajemnością. Niestety, jej wielkie uczucie psuje wybuch wojny, która krzyżuje plany nie tylko jej. Anice to postać niesamowicie barwna, czarująca a momentami magiczna. Jej los, całe życie wpływa na Giannę, która już decydując się na podróż do Włoch, popełnia wielki krok.
Na uwagę zasługują również przepiękne opisy przyrody, które autorka maluje przed czytelnikiem. Czułam się jakbym to ja wybrała się na wycieczkę do Włoch i poznawała historię mojej własnej rodziny. Nie sposób nie poczuć tego słońca na skórze czy ciepłego powiewu wiatru. Carla Montero maluje słowem piękne obrazy, które nadają tej książce cudowny klimat. Dodatkowo Ogród Kobiet to książka niesamowicie apetyczna, bo jest przepełniona smakami i aromatami potraw. Nie czytajcie tej powieści głodni, bo gwarantuje wam, że wielokrotnie zawędrujecie do lodówki.
Ogród kobiet to historia, która wciąga od pierwszego słowa. Niesamowicie klimatyczna i pełna uroku, ale także przejmująca i momentami dramatyczna. Wszystkie składniki Montero idealnie wyważyła i nie przesadziła w żadną stronę. Uwielbiam takie powieści rodzinne, gdzie tajemnica kryje się w przeszłości, więc i tę powieść wam bardzo polecam.
Katarzyna Krasoń