"Everdell" to jedna z najprzyjemniejszych i najpiękniejszych gier ekonomicznych, jakie można spotkać na rynku wydawniczym. Nic dziwnego, że dodatki do niej pojawią się w nietuzinkowym tempie. Najnowszy z nich, "Święto Lata" jest całkiem dużym rozszerzeniem, które oferuje sporo możliwości - m.in. specjalne zdolności dla robotników oraz nową lokalizację!

Pisząc w skrócie, celem gry "Everdell" jest zbudowanie najbardziej bajecznego miasta oraz zyskanie dzięki temu jak największej ilości punktów. W podstawowej wersji gry można bawić się w czwórkę - dodatek "Święto Lata" zwiększa liczbę graczy do sześciu, dzięki czemu można bawić się w większym gronie. I to oczywiście jedynie zalążek możliwości, które całość oferuje. Do rozgrywki dołącza także nowa lokalizacja obchodów tytułowego święta, które oferuje wiele profitów oraz - co ciekawe - może całkowicie zastąpić drzewo z podstawki (jest także oddzielne plansza samego targowiska, gdyby ktoś jednak chciał majestatyczną roślinę zachować). Nowością tutaj jest właśnie wspomniany "ryneczek", na którym można zdobyć zasoby i karty lub wymienić je na punkty oraz dowolne surowce, Wianek Stulecia - nowy cel rozpatrywany na koniec gry oraz nowe wydarzenie Festiwal Kwiatów. Pojawiają się tutaj także nowe karty - 4 lasu oraz 9 wydarzeń specjalnych, a także... 15 kart unikalnych zdolności robotników, które niezwykle urozmaicają grę - m.in. mogą zwiększać limit kart (także przy dobieraniu), oferować bonusowe zasoby czy... dodatkowy ruch robotnika! Niby drobnostka, a potrafi potężnie namieszać w grze!

Jak możecie zauważyć, "Święto Lata" doprawdy rozbudowuje grę - i to w zaskakująco doskonały sposób. Nowe komponenty także są bez zarzutu - karty i żetony jak zawsze urocze, drewniane pionki robotników cudowne (tym razem dochodzą figureczki ropuch i ptaków kardynałów), wewnątrz można znaleźć także dwóch żabich ambasadorów (którzy - niestety - są przeznaczeni do nieznanego mi innego dodatku) oraz... specjalne plansze dla graczy. Tego ostatniego elementu nie do końca rozumiem, bo choć są naprawdę piękne i z założenia miały pomagać w śledzeniu postępów innych graczy, tak... według mnie są bardzo niepraktyczne - szczególnie że wcześniej, grając w podstawową wersję bez nich, wypracowaliśmy sobie już atrakcyjny sposób układania kart, zasobów i całej reszty. Spróbowaliśmy z nimi przy pierwszej grze - przy kolejnej zostały już w pudełku. Szkoda, bo przez to jestem zmuszona odjąć jeden punkt w swojej ocenie, wiedzcie jednak, że cała reszta jest wprost idealna!
Ciekawostką jest także to, że w instrukcji - poza wyjaśnieniami działania nowych elementów - znajduje się także historia "Rok po roku w Everdell", która prezentuje nam sto wydarzeń - aż do tytułowego Święta Lata. Uwielbiam takie smaczki, bo pozwalają lepiej wczuć się w grę i choć nie jest to jakoś superfascynujące (zdecydowanie wolałam opowieść skrytą w instrukcji wersji podstawowej), tak z całą pewnością dodaje klimatu całości!

"Święto Lata" fantastycznie odświeża podstawkę - pozwala obrać nowe taktyki, a i ułatwia zdobywanie zasobów, dzięki czemu można potężniej rozbudowywać swoje leśne miasto. Nowe możliwości szybko się łapie - są intuicyjne i dopracowane - a mimo swej prostoty wiele wnoszą do zabawy. No - i co tu dużo mówić - dodatek jest równie zachwycająco wykonany, jak podstawka. Jeśli więc lubicie przyjemne gry ekonomiczne, ze zdrową rywalizacją oraz sympatycznymi zwierzakami - koniecznie zakupcie "Everdell", najlepiej od razu ze "Świętem Lata". Niezależnie od wieku, jestem przekonana, że pokochacie ten tytuł ? i za walory wizualny, i nieskomplikowane zasady. Polecam z całego serducha ? fenomenalna rozrywka dla młodzieży i dorosłych!
P.S. Pudełko mi podpowiada, że "Everdell" jest od czternastu lat. Myślę jednak, że spokojnie mogą do tej gry przysiąść i młodsze osoby - zasady są naprawdę jasne i łatwe do opanowania.
Justyna Sikora