To jest niesamowita
historia. Będąc w Sopocie, mieście, które nie śpi w nocy, stojąc przy barze
obserwowałem pewną parę ludzi. Nie mogli się odkleić od siebie. Z każdym
kolejnym, prawie niezauważalnym dla nikogo dotykiem, przekraczali granicę
swojego pięknego świata. Ta namiętność trwała ładnych parę godzin. Zatopieni w
tłumie ludzi przy barze, nie widzieli świata dookoła. Piękny obraz prawdziwej miłości.
Ten facet nie widział nikogo innego poza jego dziewczyną. Ta chwila trwała
bardzo długo. W pewnym momencie inna kobieta przechodząc obok, szturchnęła
mężczyznę. Ten odwrócił się i uśmiechnął, mówiąc, że nic się nie stało. Kobieta
w geście podziękowania, wysłała mu buziaka, nie widząc, że jest ze swoją
dziewczyną. To był taki ludzki i miły gest. Obserwując całą sytuację dziewczyna
tego mężczyzny krzyknęła do niego z całym ładunkiem zazdrości: „Nie ma
nas" i wyszła z knajpy. Tekst
od razu pojawił się w moich myślach. – mówi Paweł Tur.
Paweł Tur zanim rozpoczął solową karierę był liderem rockowego zespołu Centrala57, który wydał dziewięć płyt i zagrał wiele koncertów w Polsce. Poczułem, że nadszedł czas, żeby spróbować swoich sił i nagrać płytę solową. Z natury jestem osobą, która lubi wyzwania, a jakie może być większe wyzwanie dla muzyka, jak nie swoja płyta? - dodaje Paweł.
Autorem tekstu jest Paweł Tur, muzykę skomponował Paweł Jakimiak. Za reżyserię klipu odpowiada Przemysław Reichel. W teledysku pojawili się gościnnie: Monika Miller, Bracia Collins oraz Adam Zdrójkowski.
»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej»
więcej