Komu potrzeba przyjaciół,
kiedy ma się setki tysięcy followersów?
„Sweat" opowiada o trzech dniach z życia Sylwi Zając, influencerki
fitness, która dzięki popularności w mediach społecznościowych zyskała status
celebrytki.
W internecie ma setki tysięcy followersów, w realu otacza ją
grupa lojalnych współpracowników, a na imprezach każdy próbuje do niej podejść
i ją poznać. Jednak kiedy jest w domu i wyłącza telefon, zostaje zupełnie sama.
Choć Sylwia z łatwością, spontanicznie i bez cenzury dzieli się swoją
codziennością z tysiącami nieznajomych,
jej prywatne życie w ogóle nie
przypomina kolorowego świata z Instagrama.
Kiedy Sylwia zdecyduje się umieścić w sieci
odważne nagranie, będzie ono
początkiem serii wydarzeń, które staną się próbą zarówno dla niej, jak i dla
nielicznych osób, którzy znają ją bliżej. W ciągu trzech dni dziewczyna
nieoczekiwanie odkryje ciemną stronę swojej popularności, a jednocześnie pozna
prawdziwą bliskość. Reżyser łączy intymny, kameralny dramat z konwencją thrillera,
by opowiedzieć o tęsknocie za miłością w świecie, w którym kochają cię tłumy.
„Sweat" w reżyserii nagrodzonego Paszportem Polityki Magnusa von Horna
to jedyna polska fabuła, która znalazła się w oficjalnej
selekcji ostatniego
Festiwalu Filmowego w Cannes. To także
zdobywca największej liczby
nagród na 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym
Srebrnych Lwów dla Najlepszego Filmu. W rolę Sylwii brawurowo wcieliła się
Magdalena
Koleśnik, obwołana przez zagranicznych dziennikarzy „objawieniem polskiego
kina”, czego potwierdzeniem okazały się aż 3 statuetki na festiwalu w
Gdyni. Aktorce na ekranie partnerują
Julian Świeżewski, Aleksandra Konieczna
i Zbigniew Zamachowski. Film wyprodukował Mariusz Włodarski (Lava Films),
odpowiedzialny m.in. za produkcję „Śniegu już nigdy nie będzie” Małgorzaty
Szumowskiej.