Gdy nadchodzą zmiany, a ty nie wiesz, po której stronie się opowiedzieć, z kim trzymać i dlaczego, musisz zacząć walczyć o własne przekonania. Tajemnice powoli zostają odkryte, a wizja błękitnego nieba i wolności jest niezwykle motywująca.
Powstanie zakończyło się, a walka o silosy została wygrana, jednak to dopiero początek walki o ludzkość i mieszkańców Silosów. Juliette musi za wszelką cenę dojść do prawdy i uratować swoich przyjaciół. Ma coraz mniejszą grupę zwolenników, jednak nie zwalnia to jej działań. Wprawia w ruch machinę o potężnym zasięgu i choć po jej powrocie z czyszczenia ludzie odczuwają wielki lęk przed zmianami, te już zachodzą. Czy uda się ocalić mieszkańców silosów a winni zbrodniom zostaną ukarani?
Nasze czyny […] One trwają wiecznie. Cokolwiek robimy, staje się to faktem już na zawsze. Czynów za nic nie cofniesz.
Ta część to kwintesencja całej serii, niezwykle wciągająca i trzymająca w ciągłym napięciu historia nieustannie powoduje ciarki. Nie będziecie mieli czasu nawet na chwilę zastanowienia, gdyż tu ciągle coś się dzieje. Fabuła zaskakuje i odziera cały świat silosów z tajemnic i niedomówień, choć przyznam, że po lekturze zostaje lekki niedosyt, jednak nie jest on w stanie zniszczyć przyjemności z czytania.
Świetny styl i niezwykle barwny język połączony z ciekawą historią, która wciąga czytelnika w świat pełen niepewności, desperacji i przygnębienia, w którym toczy się walka o przetrwanie ludzkości. Nie wiesz, kto mówi prawdę, a złożoność i mnogość przypuszczeń trzyma w napięciu. Tom trzeci to ekstrakt czystej rozkoszy czytelniczej, która wzbiera w nas z każdym nowo odkrytym fragmentem całości. Gdy ruszyliśmy w drogę, nie znałeś nikogo, posiadającego wiedzę o tym, czym jest silos i dlaczego powstał. Każda strona jednak przybliżała cię do wielkiego finału. Musiałeś cofnąć się w czasie, by zrozumieć teraźniejszość i zawalczyć o przyszłość.
Miało to miejsce w czasach, gdy świat był jeszcze w całości. Można było spojrzeć w górę i zobaczyć na niebie smugi po odrzutowcach pasażerskich. Można było podjechać samochodem po fast food. Zadzwonić do ukochanej osoby. Istniał tu ustatkowany świat.
Minęła miejsce, w którym uściskała brata i nagle uleciała z niej cała chęć ucieczki. Nie miała ochoty iść dalej. Jej brat umarł. Świat umarł. Nawet jeśli dożyje chwili, w której zobaczy zieloną trawę i zje jeszcze jedną rację żywnościową, skaleczy wargę o jeszcze jedną puszkę wody… to po co?
Bohaterowie zaskakują i zdobywają nasze uznanie. Upór i moc, z jaką Juliette dąży do celu czy oddanie Lukasa sprawiają, że czujesz więź, która wzmacnia się z każdą stroną. Dialogi i opisy współgrają ze sobą i nadają lekturze lekkości. To zdecydowanie najlepsza część serii, która jest genialnym zwieńczeniem serii.
Absolutnie polecam Pył każdemu czytającemu ten gatunek i wszystkim tym, którzy wciągnęli się w tę historię dzięki dwóm poprzednim tomom. Zakończenie serii jest wciągające, intrygujące i niesamowicie szybko się je czyta. To świetna lektura dla fanów dystopii.
Marta Daft