Nazwisko reżysera Bólu i blasku jest gwarancją dobrego kina. To marka sama w sobie. Jest to kino niesamowicie refleksyjne, piękne w swojej prostocie i urzekające widza. Ja jestem tym filmem zachwycona i urzeczona.
Salvador Mallo (w tej roli Antonio Banderas) jest wielkim, hiszpańskim reżyserem, ale unika sławy i wiedzie skromne życie. Przeżywa swoje życie na nowo, odbywa swoistą wędrówkę poprzez ponowne spotkanie z ludźmi, którzy wywarli na niego pływ. Powraca również do najważniejszych momentów życia, a odbiorca wraz z nim, poprzez retrospekcje. Opisuje to, jakie wrażenie wywarło na nim kino, z którym się związał, ale nie tylko – wraz z bohaterem przeżywamy pierwsze porażki, namiętności, bóle. To wszystko daje Mallo siłę, aby zmierzyć się z codziennością i aktualnymi problemami.
Ból i blask to kino refleksyjne, spójne, wzruszające i takie, o którym się nie zapomina. Po obejrzeniu nie dziwię się, że został nominowany do Oscara. Czytając inne recenzje, jeszcze przed obejrzeniem tego dzieła, spotkałam się ze stwierdzeniem, że to nie już ten sam Almodóvar co kiedyś. Jak dla mnie reżyser dojrzał, a Ból i blask jest swoistą spowiedzią reżysera. Widać, jak wiele emocji włożył w stworzenie tego obrazu; ile energii oddał, aby namalować te wszystkie obrazy. Ból i blask jest filmem niezwykle malowniczym i pięknym dla okna, nawet bez tej egzystencjalnej i metaforycznej otoczki. Żebyście nie zrozumieli mnie źle ? ten film to nie melodramat; tutaj bohater się nad sobą nie rozczula i nie użala, raczej w tych retrospekcjach i powrotach stara się odnaleźć swoje prawdziwe ja.
Ból i blask to z jednej strony film oszczędny w środkach, a z drugiej dzieło, które w swojej prostocie zachwyca. Niektórzy mogą czuć się zawiedzeni, bo mogli spodziewać się czegoś innego, ale warto podejść do tej produkcji z czystym umysłem i bez oczekiwań. Czy Almodóvar czerpie inspiracje z własnego życia? Owszem, to widać jeszcze bardziej niż w innych jego produkcjach. Antonio Banderas z każdą swoją rolą coraz bardziej mnie zachwyca i utwierdza w przekonaniu, że ma niezwykły talent. Jego kreacja w Bólu i blasku bardzo mi się podobała.
Katarzyna Krasoń