Już od wczesnego dzieciństwa Astrid Lindgren
jest jedną z moich ulubionych pisarek. Śmiałam się razem z dzieciakami
spędzającymi wakacje na Wyspie Saltkrakan, płakałam wraz z Braćmi Lwie Serce,
przeżywałam przygody z Ronią, córką zbójnika. Historie, które tworzyła pisarka
są niesamowite i na zawsze pozostają w sercach czytelników.
Nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia, od
jakiegoś już czasu, ukazuje się seria wznowień niezwykłych powieści dla dzieci.
Tym razem przyszedł czas na \”Przygody Detektywa Blomkvista\”, których wszystkie
trzy tomy chyba po raz pierwszy zostały umieszczone w jednej książce.
\”Detektyw Blomkvist\” to początek przygód
Kallego i jego przyjaciół – Andersa oraz Ewy-Lotty, którzy spędzają lato bawiąc
się z sąsiadami w wojnę białej i czerwonej róży. Kalle jednak nie jest do końca
szczęśliwy. Pragnie zostać sławnym detektywem i marzy o tym by rozwiązać jakąś
zagadkę kryminalną. Zarówno w pierwszym jak i drugim tomie (\”Detektyw Blomkvist
żyje niebezpiecznie\”) nadarza mu się do tego cudowna okazja. W trzeciej części \”Rasmus, rycerz Białej Róży\” pojawia się kolejny, mały bohater – pięcioletni,
odważny chłopczyk, który zostaje porwany ponieważ jego ojciec jest sławnym
naukowcem. Nie wiadomo co by się wydarzyło, gdyby nie dzielna Ewa-Lotta i jej przyjaciele \”detektywi\”.
Przyznam, że ostatnia część przygód detektywa
Blomkvista to jedna z moich ulubionych książek. Z zapartym tchem czytałam o
Wojnie Róż i chłopczyku, który marzył o tym by dołączyć do zabawy nieco
starszych dzieci. Książki Astrid Lindgren są pomysłowe, wciągające i przyjazne.
Do tego napisane z lekkością i w dobrym stylu. Pisarka przez całe lata
udowadniała, że posiada prawdziwy talent i wiele jej powieści dla dzieci
trafiło do kanonu literatury. Chociaż przygody \”Detektywa Blomkvista\” są nieco
mniej znane od na przykład \”Dzieci z Bullerbyn\” to uważam, że spokojnie mogą
się z nimi równać (a według mnie są zdecydowane ciekawsze).
Twórczość Astrid Lingren darzę miłością czystą,
szczerą i dziecięcą. Jej książki będę czytała moim córeczkom i mam nadzieję, że
przetrwają kolejne pokolenie, bym mogła czytać je również wnuczętom. \”Detektyw
Blomkvist\” nie ma sobie równych. Liczę na to, że w wydawanej przez Naszą
Księgarnię serii ukażą się wznowienia wszystkich książek pisarki – każdą, co do
jednej, chciałabym mieć na swojej półce. Polecam, gdyż naprawdę warto!