Czego spodziewamy się na Święta i długie zimowe
wieczory? Wydaje mi się, że szukamy książek obszernych i przyjemnych, takich z
którymi nie rozstaniemy się przez dłuższą chwilę i które nas od środka
rozgrzeją. \”Podaruj mi miłość\” na zewnątrz prezentuje się cudownie, jaką jednak
mieści w sobie zawartość?
\”Podaruj mi miłość\” to cudowna, pełna magii
antologia. Teksty zostały świetnie wybrane. Wszystkie, co do jednego, są
doskonale napisane i czyta się je z prawdziwą przyjemnością. Mimo że w tomie
znajdują się opowiadania doskonale znanych, młodzieżowych pisarzy, to wcale nie
one okazały się według mnie najlepsze.
Mags i Noel zostali przyjaciółmi podczas
Sylwestra. Od tej pory każdego roku spotykają się w tym samym miejscu. Dlaczego
jednak on zawsze o północy całuje inną dziewczynę? Czy nie widzi, że Mags czeka
na ten jeden, jedyny specjalny pocałunek? Miłość może zacząć się również od
awarii prysznica, zaistnieć pomiędzy połamanymi skrzydłami aniołów, dopaść
uciekającą Gwiazdkę. Zima to magiczna pora roku podczas której wszystko może
się zdarzyć.
Opowiadania są ciepłe i urokliwe. Właśnie
takie, jakich ludzie życzą sobie na święta. Pojawiają się zarówno historie
zwyczajne, obyczajowe, pełne humoru jak i fantastyczne – na przykład ostatni
tekst spod pióra Laini Taylor (autorki genialnej trylogii \”Córka dymu i kości\”) \”Dziewczyna, która obudziła Śniącego\”. Z pewnością nie będzie osoby której
wszystkie historie spodobały by się tak samo, myślę jednak, że zróżnicowany
wybór opowiadań był w tym wypadku strzałem w dziesiątkę. W zbiorze 12 różnych
opowieści każdy ma szansę znaleźć coś idealnego dla siebie.
Każdy tekst jest inny nie tylko pod względem
fabuły, ale również stylu i narracji. Każdy pisarz miał swój własny, oryginalny
pomysł. Momentami ogromnie żałowałam, że niektóre z tytułów to tylko taka
krótka forma. Do niektórych przywiązałam się tak bardzo, że najchętniej
przeczytałabym całą powieść.
Czytanie zbioru \”Podaruj mi miłość\” wprawa w
cudowny, niemalże magiczny nastrój. To idealna antologia dla wielbicieli
ciepłych, romantycznych historii. Lektura jest lekka i przyjemna, to jedna z
tych książek które wywołują uśmiechy na twarzach czytelników. Piękne opakowanie
okazało się mieć cudowną zawartość. Jestem przekonana, że do opowiadań wrócę w
przyszłym roku, a antologię polecam wszystkim spragnionym miłości
duszyczkom.
Wiktoria Aleksandrowicz