\”Uważność to całkowite skupienie na TU i TERAZ. To pozbawione oceniania dostrzeganie, jak się czujesz, co myślisz, czego pragniesz dokładnie w tym momencie\”. Innymi słowy \”uważność to dostrzeganie wszystkiego, co składa się na ten moment. To życie w czasie teraźniejszym\”.
Uważność to coś, co na pierwszy rzut oka każdy potrafi zdefiniować i większość ludzi powie, że jest uważna, jednak w dzisiejszych czasach, kiedy to jesteśmy tak bardzo zabiegani, jesteśmy też coraz mniej uważni i tak naprawdę jest to kolejna umiejętność, którą trzeba trenować, by móc powiedzieć, że się ją posiadło.
Dziennik uważności jest książką, która jest bogata w przepiękne ilustracje ze stronami, na których zapisywać można swoje myśli. W książce znajdziemy szereg ćwiczeń, które pomogą nam trenować uważność. Wykorzystują one techniki mindfulness i skonstruowane są tak, abyśmy mogli z nich korzystać w różnych sytuacjach naszego życia – gdy mamy na to czas i gdy teoretycznie go nie mamy.
Do książki dołączona jest kolorowanka uważności, czyli artystyczna terapia antystresowa dla zabieganych autorstwa Emmy Farrarons wraz z 5 małymi kredkami. Kolorowanki antystresowe są niesamowicie popularne w dzisiejszych czasach i sama jestem ich wielką fanką, ale akurat ta nie do końca mi podeszła. Nie lubię kolorowanek w małym formacie, z dużą ilością powtarzających się szczegółów, ale jestem pewna, że znajdzie swoich fanów. Po prostu przyzwyczaiłam się już do kolorowania konkretnych motywów.
Po zapoznaniu się z dziennikiem uważności okazało się, że nie do końca bawi mnie ćwiczenie uważności, z racji tego, że od zawsze dostrzegam więcej i troszeczkę inaczej patrzę na świat. Aczkolwiek zagadnienia dotyczące stresu były dla mnie bardzo ciekawe i bardzo mi się podobały, bo mam tendencję do popadania w panikę. Niestety. Mam nadzieję, że te kilka technik, które przedstawiono jakoś poskutkuje, gdy je przećwiczę i przyniesie odpowiedni skutek
Paulina Chmielewska