Niektóre kobiety zasypiają z ukochanym mężczyzną. Brigitta zasypia z telefonem przy uchu. Jej związek z Lucą jest prawie idealny. Prawie, bo ma tylko jedną wadę – Luca jest żonaty i podobno na razie, z różnych względów, nie może się rozwieść. Brigitta jest cierpliwa, na początku wystarcza jej świadomość, że on ją kocha, jego romantyczne smsy na dobranoc. Ale, kiedy dopuszcza do siebie głos rozsądku i wysłuchuje rad przyjaciółek, w jej sercu powoli kiełkuje niepewność. Pora by jej cudowny Luca wreszcie podjął konkretne działania w kierunku ich wspólnej przyszłości!
Federica Bosco w swojej krótkiej powieści przedstawiła trafny obraz kobiety uzależnionej od mężczyzny i od… telefonu. Brigitta jest tak głęboko zakochana, że nie przeszkadzają jej wady ukochanego mężczyzny, wybacza mu nawet, że jest żonaty – choć nie ukrywa, że ma nadzieję na szybką zmianę jego stanu cywilnego. Jest na jego każde zawołanie, odwołuje zaplanowane spotkania, gdy tylko jest szansa, że on się z nią spotka. Żyje dla każdego porannego i wieczornego smsa, potajemnej rozmowy telefonicznej w czasie pracy. Nie zauważa, że mija czas, a jej sytuacja się nie zmienia, nadal pozostaje \”tą drugą\” i karmi się nadzieją pod ostrzałem krytyki ze strony przyjaciółek. Czy znajdzie siłę, by wreszcie zawalczyć o swoje szczęście?
Miłość, wierność, zaufanie – co zrobić, gdy zabraknie tego związku? Jak czuła się żona zdradzana przez Lucę? Ciężko było mi się polubić z główną bohaterką, tak naiwną i zaślepioną w swojej zakazanej miłości. Zastanawiało mnie, jak długo będzie w stanie budować w myślach ich wspólne życie, tymczasowo żyjąc na ochłapach z jego małżeństwa. Uniwersalne słowa o ślepej miłości znalazły w powieści potwierdzenie. Brigitta uzależniła całe swoje życie od niego. Gdy napisał, zadzwonił, czy czasem spotkał się z nią – fruwała ze szczęścia. Gdy milczał, odwoływał kolejne spotkania, nie odpowiadał na wiadomości – pogrążała się w smutku, zaniedbując pracę i życie. Kobieta akceptowała te swoje nagłe zmiany nastroju, to była cena za miłość, która ją spotkała i której zazdroszczą wszyscy krytykujący jej związek.
\”Skrajnie Mylne Sygnały\” to historia, jakich wokół wiele. Komedia pomyłek o naiwnej kobiecie, miłości, nadziei i zdradzie. Zdaje się być przestrogą dla kobiet, by pamiętały o swej wartości, nie zadowalały się pozostałościami z innych związków. Wszyscy zasługują na pełnię szczęścia, i choć czasem trzeba cierpliwie poczekać na swoją kolej, chyba nie warto angażować się w związki bez przyszłości. Jeśli szukacie czegoś lekkiego do zabrania na czytanie w plenerze, zabierzcie ze sobą tę książkę.
Jagoda Miśkiewicz-Kura