Kasia Bulicz-Kasprzak napisała słodko-gorzką opowieść o splątanych ludzkich losach i o tym, że każdej decyzji człowieka są przypisane określone konsekwencje. Powieść o mieszkańcach ulicy Różanej wprowadza czytelnika w świat sąsiedzkich porachunków, tajemnic i intryg, a to wszystko spowija magia perfekcyjnie wykreowanych ogrodów. Czy życie bohaterów jest równie piękne, jak ogrody, które z zawziętością pielęgnują? Dlaczego okazuje się, że utrzymanie bujnej roślinności jest łatwiejsze niż dbanie o jakość międzyludzkich relacji? Przeczytajcie.
Autorka stworzyła nie jedną, a kilkanaście różnorodnych postaci, z których każda budzi w czytelniku silne emocje. Z niektórymi z nich można się łatwo identyfikować, inne natomiast budzą niechęć i antypatię – zupełnie jak w życiu. Bohaterowie przezywają prawdziwe, wiarygodne dramaty i borykają się z nieuchronnością losu. Kochają, nienawidzą, pragną, żałują, ciepią i radują się, zastanawiają się nad swoim życiem i podejmują spontaniczne decyzje kierując się własnymi korzyściami – co ważne, żadna z postaci nie jest jednoznacznie dobra lub zła. Powieść pokazuje, że lekkomyślny czyn jednego człowieka wywiera wpływ na życie kilku innych osób, a wątpliwości co do słuszności wyborów nie zawsze są uzasadnione.
Wielbiciele tematu wiedzą, że wielowątkową powieść obyczajową wcale nie jest tak łatwo stworzyć – wielu autorów próbuje, ale tylko nielicznym udaje się zapisać wymyśloną historię w świadomości czytelnika. Kasi Bulicz-Kasprzak się to udało, losy i zachowania jej postaci wywołują garść refleksji i zagnieżdżają się w umyśle czytelnika długo po przewróceniu ostatniej strony. Byłby z tego dobry serial, detronizujący obecną telewizyjną papkę. Serdecznie polecam.