Uwielbiam baśnie. Kojarzą mi się z dzieciństwem, beztroską i
zabawą. Przepięknie ilustrowana książka, która ukazała się nakładem
wydawnictwa Wilga od razu przyciągnęła mój wzrok. ?Kraina baśni? sprawia
wrażenie ładnie przedstawionego, kolorowego, dziecięcego snu.
Książeczka zawiera pięć rozkładanych bajek. Są to: \”Śpiąca
królewna\”, \”Kopciuszek\”, \”Czerwony kapturek\”, \”Trzy świnki\”, \”Roszpunka\”. Wszystkie trzymają się najpopularniejszych, ogólnie przyjętych w Polsce
wersji. Autorzy zachęcają do tego by przeczytać historię, a później
obejrzeć opowieść na komiksowej ilustracji.
W wydaniu pojawia się konflikt – piękne ilustracje
kontrastują z napisanymi na szybko streszczeniami popularnych baśni, przez
co całość niestety sporo traci na wartości. Gdybym miała ocenić
oddzielnie historyjki obrazkowe, to zasłużyłyby u mnie na piątkę z
plusem. Są niezwykle barwne i szczegółowe, a jednocześnie czytelne i
łatwe do zinterpretowania. Urzekły mnie zwłaszcza \”Trzy świnki\” oraz
ich biedne, zdmuchnięte przez wilka domki. Treść pisana jednak
otrzymałaby najwyżej tróję – jest napisana poprawnym językiem, ale raczej nic
ponadto, z pewnością (w przeciwieństwie do ilustracji) nie porwie do
świata baśni żadnego dziecka.
Wydanie \”Krainy baśni\” jest ładne i estetyczne. Twarda jest
nie tylko oprawa, ale i wszystkie strony. Książeczka wydana została w
formacie A4. Ponieważ początkowo widziałam tylko okładkę, a nie tył
zbioru, spodziewałam się, że \”rozkładane bajki\” oznaczają ilustracje
3D, takie jak czasami bywają w książeczkach dla dzieci. Niestety
rozkładane są tylko historyjki tekstowe, które \”chowają się\” za
ilustracjami.
\”Kraina baśni\” to pięknie ilustrowana książeczka, która z
pewnością spodoba się każdemu maluchowi. Podczas oglądania
znajdujących się w niej graficznych opowieści możemy po raz pierwszy zapoznać
dziecko z jednymi z najpopularniejszych baśni. Kolorowe ilustracje bez trudu
zachwycą i przyciągną uwagę naszych pociech.
Jeżeli szukacie oryginalnych baśni w dobrym przekładzie to
tu ich niestety nie znajdziecie. Nie ma jednak czego żałować – \”Kraina baśni\” to książeczka dla najmłodszych i jako taka doskonale spełnia
swoje zadanie. Polecam ją wszystkim rodzicom, których pociechy
lubią oglądać kolorowe ilustracje. Wydaje mi się, że świetną zabawą może
być również pominięcie napisanych historii i wspólna interpretacja
obrazków – baśnie opowiedziane własnymi słowami zawsze najlepiej zapadały w
pamięć.
Wiktoria Aleksandrowicz