\”Ziele Marianny\” jest kontynuacją \”Akuszerki z Sensburga\” i dużo łatwiej wchodzi się w powieść, znając losy Stasi, akuszerki z Sensburga, która po tragicznej śmierci męża i początkowej rozpaczy stawia na własne szczęście, które widzi w rozwoju zawodowym. Opuszcza rodzinną wieś i wyrusza w podróż do miasta, pozostawiając pod opieką rodziny swoją małą córkę. I to Marianna, córka Stasi, staje się bohaterką powieści. Dziewczyna dorasta i postanawia odnaleźć swoją matkę. Nie jest to proste zadanie, gdyż kontakt między rozdzielonymi członkami rodziny był raczej epizodyczny, a wybuch II wojny niczego nie ułatwiał. Zamiast do Sensburga, gdzie prawdopodobnie mieszka Stanisława, Marianna trafia do Galiny, byłej mniszki, powierniczki i przyjaciółki Stasi, która wraz z mężem zamieszkuje chatkę w głębi lasu. To tu udaje się młodej dziewczynie bezpiecznie przetrwać wojnę.
Powieść, podobnie jak pierwsza część sagi płynie niespiesznym nurtem, ukazując życie na mazurskiej wsi w czasie wojny oraz w polskim już Mrągowie i okolicach tuż po jej zakończeniu.
\”Ziele Marianny\” to niezwykła książka, gdzie fikcja literacka miesza się z prawdą historyczną, tworząc zgrabną i wiarygodną całość. Postaci bohaterów zarysowane są wyraziście, pozwalając się identyfikować z wybraną postacią i przeżywać codzienne radości i smutki.
Niezwykle ciekawie pokazane zostały losy mieszkańców Mrągowa z naciskiem na trudne relacje pomiędzy ludnością miejscową: niemiecką i mazurską oraz Polakami i Rosjanami, którzy pojawili się wraz z armią radziecką. Przy czym autorka pokazuje, że w każdym narodzie zdarzają się ludzie dobrzy i źli, tak prowadząc opowieść, by czytelnik polubił zarówno starego Niemca, mieszkającego w Mrągowie od zawsze i młodego Rosjanina, awansującego po wojnie. Także wśród Polaków znajdziemy tych, którzy zawsze chętnie służą pomocą, jak i zwykłe szuje, żerujące na cudzym nieszczęściu. Pięknie prowadzone są wątki miłosne: pierwsze zauroczenia i miłość Marianny oraz dojrzałe uczucie Stanisławy.
Wielka historia miesza się tu z codziennością mieszkańców Mrągowa. Razem z bohaterami przeżywamy dylematy związane z nowym porządkiem politycznym, widzimy szybkie kariery polityczne i równie szybkie upadki.
Ogromnym atutem powieści jest jej piękny język, pozwalający z przyjemnością zanurzyć się w tę opowieść. Mnie jednak zabrakło cudownych gawęd o ziołach, których w tej części jest znacznie mniej, choć bohaterki prowadzą sklep z ziołami.
Anna Kruczkowska