Nassim Nicholas Taleb w \”Czarnym Łabędziu\” przedstawił swoją wizję świata jako rządzonego nieprzewidywalnością, w szczególności zaś zdarzeniami rzadszymi, acz bardziej niespodziewanymi niż zwykłe niespodzianki losu – Czarnymi Łabędziami. Wizja to dość niepokojąca, która może zachwiać wiarą ludzkości we własną moc sprawczą, czy choć znaczną skuteczność planowania. Ukazała nas maleńkimi istotami w wielkim, nieprzewidywalnym i niepojętym świecie. W kolejnej swojej książce, pod tytułem \”Antykruchość\”, przedstawia receptę na możliwie pomyślne funkcjonowanie w tym straszliwym świecie Czarnych Łabędzi.
Taleb w swojej książce dzieli elementy rzeczywistości – zjawiska, zawody, branże i inne – na podstawie ich podatności na zmiany i niespodziewane wydarzenia. Tutaj rozróżnia trzy możliwe właściwości: kruchość, odporność i antykruchość. Kruchość to negatywna podatność na wszelkie nieprzewidywalne poruszenia świata – to, co kruche, niszczeje pod ich wpływem. Odporność cechuje systemy obojętne na zmiany – przetrwają bez względu na ich zaistnienie lub brak. Antykruchość natomiast jest prostym przeciwieństwem kruchości – sprawia, że system dobrze funkcjonuje w zmieniającym się, nieprzewidywalnym świecie pełnym Czarnych Łabędzi. Co więcej – owa nieprzewidywalność mu służy.
Antykruchość przedstawiona jest tu jako cecha przyrodzona temu, co żyje, rozwija się czy podlega zmianom. Natura wedle Taleba jest antykrucha. Kruchość przypisuje on rzeczom, zjawiskom, elementom, które wymagają stabilizacji, niezmienności. Co ciekawe, Taleb twierdzi, że antykruchość można utracić lub ją nabyć. Szeroko rozwija tę myśl, podając przykłady i sposoby na zyskanie tej pożądanej cechy. Wskazuje również błędy, które popełniają ludzie biznesu, politycy czy naukowcy, którzy poprzez swój zawężony sposób postrzegania rzeczywistości i własnej w nim roli, są ślepi na potencjalne korzyści wypływające z nieprzewidywalności – tym samym pozbawiają swoją pracę antykruchości.
Przypadek w opisaniu świata przez Nassima Nicholasa Taleba odgrywa ogromną rolę. W sposób rozbrajający autor wskazuje na niemożność przewidywania w nieprzewidywalnym świecie i naszą niemal zupełną tego nieświadomość, szczególnie pastwi się nad specjalistami od prognoz ekonomicznych. To bowiem co ma się wydarzyć, według niego jest nie tyle skutkiem mechanizmów, które wydaje się nam, że znamy, ile w ogromnej większości splotem wypadków z drobnym udziałem tychże mechanizmów (które i tak wedle Taleba zwykle błędnie są pojmowane).
Nassim Nicholas Taleb jest erudytą. W swojej wartkiej i zabawnej niekiedy narracji podpiera się myślą Seneki, cytuje Bodelaire\’a, czerpie z wiedzy teoretycznej i obudowuje ją opowieścią praktyczną, w dużej mierze posiłkując się życiem osobistym. Podoba mi się sposób, w jaki autor wgryza się w strukturę świata, zagarniając go od różnych stron, wiążąc wiedzę i cudze rozmyślania i przesiewając przez własne doświadczenie.
Nie ze wszystkimi stwierdzeniami i tezami autora mogę się zgodzić, czasem bardzo uogólnia zjawiska, które wpisuje w swoją skalę \”antykruchości\”, innym razem jego punkt widzenia zdaje się niezwykle odległy od moich doświadczeń, wręcz im przeczy. Niemniej jak zwykle zmusza do myślenia, wyrzucając czytelnika z wygodnych kolein ustalonych prawd i wskazuje, gdzie się oszukujemy, zakładając nasze zdolności profetyczne. Lektura zdecydowanie godna polecenia.
Iwona Ladzińska