To moje pierwsze spotkanie z Wesołym Ryjkiem i jego rodziną. Czy udane? Jak najbardziej. Już od pierwszej historii polubiłam bohatera i jego rodzinę i zrozumiałam, dlaczego ta seria cieszy się takimi względami u rodziców i dzieci. Już wiem, że w biblioteczce mojego syna nie zabraknie poprzednich części, bo tę znam już niemal na pamięć (a wszyscy rodzice mnie zrozumieją).
Poznajcie Wesołego Ryjka, który codziennie przeżywa wspaniałe przygody. Każda historia zaczyna się od powitania, a kończy morałem, który pozwala dzieciom zrozumieć otaczający ich świat. Wesoły Ryjek jest rówieśnikiem maluchów, który wraz z nimi poznaje świat i uczy się, jak w nim funkcjonować. Nasz bohater potrafi dostrzec prostotę w zwykłych rzeczach, tak jak nasi milusińscy. Zachwycają go rzeczy niemal dla nas oczywiste, a sprzątanie garażu z tatą może być niezwykłą i niezapomnianą przygodą. Dzięki takim książkom mogę przypomnieć sobie jak dzieci postrzegają świat. Ba, mogę spojrzeć na to, co mnie otacza, oczami kilkulatka. To niezwykłe i niezapomniane doświadczenie.
W Wesołym Ryjku i wiośnie znajdziemy kilka krótkich historyjek, których lektura zajmie nam kilka minut. Napisane są prostymi słowami, zdania są nieskomplikowane, więc dzieci nie mają problemów ze zrozumieniem treści, ale jednocześnie uczą się kolejnych słów. Lekturę umilają ciekawe i przyjemne dla oka ilustracje. Jestem wyczulona na szatę graficzną w książkach dla dzieci, ale w tym przypadku nie mam nic do zarzucenia. Ryjek to świetny przewodnik dla małych czytelników i nie sposób go nie lubić. Jest sympatyczny, miły, ciekawy świata i tak samo, jak i dzieci.
Jeżeli szukacie kolejnej, ciekawej książeczki dla Waszych pociech, to polecam Wam Wesołego Ryjka i Wiosnę. Spędzicie z nią niezapomniane chwile.
Katarzyna Krasoń