Zawsze, gdy rozmawiam o autorach fantastyki oraz s-fi, napomykam na temat Harlana Ellisona i za każdym razem jestem zasmucona faktem, że tak niewiele osób zna twórczość tego pisarza. Zdobył on bowiem wiele ważnych nagród, m.in. jedenaście (!) nagród Hugo i cztery (!) Nebule – jakim więc cudem niemal nikt nie zna jego opowieści? Ogromnie się cieszę, że dzięki Wydawnictwu Prószyński i S-ka ma on szansę w końcu zaistnieć w Polsce.
\”To, co najlepsze\” (tom 1) to zbiór fascynujących i prawdziwie zadziwiających opowieści oraz felietonów Harlana Ellisona, które w większości autor opiera na swoich doświadczeniach. Tematyka jego tworów jest różna, nie brakuje tutaj motywów miłości, społecznych, hollywoodzkich oraz prozy bardziej osobistej, która pozwala lepiej poznać czytelnikowi pisarza. Ellison jest postacią doprawdy kosmiczną, intrygującą i buntowniczą, której nie sposób scharakteryzować kilkoma zdaniami. Podobnie sprawa ma się z samym stylem autora – jest oryginalny i zajmujący, nie można się nudzić z jego sympatyczną ekscentrycznością. Niebanalne porównania, zaskakujące zachowania bohaterów, zmiany akcji – to tylko kilka zalet jego prozy. Ma on zadziwiający talent do przelewania swoich doświadczeń i myśli na papier, również w krzywym zwierciadle.
Autor rozprawia w swoich opowieściach m.in. o kobietach i miłostkach, a nawet tworzy mroczną historię, opierając ją częściowo na wspomnieniach niesłusznego pobytu w więzieniu. W tym zbiorze opowieści podzielone są tematycznie, dzięki czemu łatwiej zauważyć wielobarwność jego dorobku. \”Światy strachu\”, \”Światy miłości\”, \”Dźgnięcie wesołości\”, \”Kłopoty z kobietami\” – to tylko kilka z nich. Warto także zauważyć, że w felietonach można znaleźć również teksty dotyczące rodziców autora. Wszystkie teksty zdają się być fragmentami jego życia, które są ubrane w magiczną otoczkę, fantazyjnie podkoloryzowane. A – tego możecie być pewni – autorowi wyobraźni nie brakuje, jest wręcz bezgraniczna, fantastyczna – po prostu jest tym, co najlepsze (jak sam tytuł książki wskazuje).
W \”To, co najlepsze\” (tom 1) każdy znajdzie coś dla siebie. Ellison ujmuje sposobem opowiadania historii, swoim dziwactwem, niecodziennym poczuciem humoru i bogatą wyobraźnią. Warsztat autora zachwyca, treść pochłania – niemal 700 stron treści przeczytałam w dwa dni. Jeśli jeszcze nie znacie tego autora lub jesteście fanami oryginalnej fantastyki i s-fi – koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Polecam z całego serca.
Justyna Dizzy Sikora