Minecraft to gra nietypowa. Podczas gdy większość twurców stara się uczynić swoje gry jak najbardziej realnymi, Minecraft swoją konstrukcją wręcz podkreśla, że przedstawiony tu świat jest wizją programisty – kanciaste formy uczyniła swoim znakiem rozpoznawczym. Dzięki temu gracze nie odrywają się tak od rzeczywistości, łatwiej odróżniając świat realny od wirtualnego. To również inspirujące. Tak też powstają kolejne książki dla młodzieży oparte o tę kanciastą odmienność. Takie jak choćby \”Wyspa\” Maxa Brooks.
\”Wyspa\” ukazuje pewnego rodzaju zderzenie rzeczywistości z \”kwadratowym światem\”. Główny bohater, po tym jak nieomal tonie w oceanie, dociera na bezludną wyspę. Dokonuje tu niezwykłego odkrycia, że oto znalazł się w miejscu w niczym nie przypominającym świata jaki pamięta – kształty są kanciaste, ledwie można rozpoznać w nich drzewa i zwierzęta. Co więcej – on sam przybrał kształty kanciaste jak wszystko dookoła, a jego ciało pracuje zupełnie inaczej niż powinno. Jakkolwiek nie potrafi przypomnieć sobie swojego życia sprzed przebudzenia, pamięta jednak wyraźnie świat z którego pochodzi i prawa nim rządzące. Z konieczności zaczyna mierzyć się z nową rzeczywistością, unikać niebezpieczeństw, zdobywać pożywienie, uczyć, pracować.
\”Wyspa\” nie jest dziełem wybitnym, to właściwie jedynie opowieść dla młodzieży inspirowana popularną grą komputerową. A jednak ma pewną wartość. Samo zetknięcie się człowieka z realnego świata z nową rzeczywistością jest tu przedstawione jako specyficzny survival. W zdobywaniu samodzielności i odkrywaniu właściwości rzeczy, bohater zauważa tu i ówdzie jakąś nić powiązania ze światem realnym – jak choćby to, że wygłodzone ciało się wychładza a węgiel daje ogień. Bohater opowieści nie stroni od refleksji i co jakiś czas zdarza mu się pomyśleć czy powiedzieć coś mądrego, jak choćby pełne zdziwienia stwierdzenie, że w realnym świecie nie interesował się jak pewne rzeczy powstają.
Opowieść językowo jest bardzo prosta, na literackie uniesienia nie można tu liczyć. Taka zresztą chyba miała być – prosta, wartka, emocjonująca, dla młodego czytelnika. Sama idea natomiast, a nawet historia – satysfakcjonujące. Z pewnością \”Wyspa\” może dać – podobnie jak sama gra Minecraft – do myślenia nad pochodzeniem przedmiotów, istotą zjawisk. Całkiem ciekawa.
Iwona Ladzińska