Żubr Pompik wraz ze swoja rodziną ponownie zabiera małych czytelników na wyprawę po Polsce. Pompik, Polinka, Porada i Pomruk odkrywają przed dziećmi uroku naszej rodzimej przyrody. Żubr Pompik. Wyprawy to nie tylko książka, która oprowadza nas po Polsce, ale to również świetna zabawa dla całej rodziny. Nasi bohaterowie się nie nudzą – każda wycieczka jest inna, nie do zapomnienia i pełna przeróżnych przygód, z której zarówno postacie wykreowane przez pana Tomasza, jak i czytelnicy wyciągną wartościowe wnioski i spostrzeżenia.
W Skoku kozicy Pompik, Polinka, Porada i Pomryk wybrali się na wycieczkę do Tatrzańskiego Parku Narodowego, który od razu zachwycił ich swoją urodą, widokami, szlakami i naturą. Nasza mała bohaterka chciała dostać się na górę, aby podziwiać widoki, jednak wspinaczka kiepsko jej wychodziła. Gdy żubrza rodzina spotkała kozicę, która pięknie skakała po skałach, Polinka jej pozazdrościła. Jednak kozica wpadła w dziurę i stwierdziła, że ktoś pod nią dołki kopie. Rodzeństwo powiedziało, że pomoże odnaleźć sprawcę, a jeżeli im się uda, to poszkodowana nauczy Polinkę skakać. Pierwsze podejrzenia padły na niedźwiedzia, który spokojnie wytłumaczył żubrom, że to nie on jest sprawcą, ale kto inny lubuje się w kopaniu podziemnych korytarzu. Okazało się, że \”winnym\” jest świstak, który ubolewał nad tym, że ktoś niszczy jego jamy. Gdy bohaterowie się dogadali, kozica zdradziła Polince sekret tego, że z taką łatwością skacze po skałach.
Ta mała książeczka przepełniona jest wiedzą. Dzięki niej mali czytelnicy mogą dowiedzieć się co niego o przyrodzie Tatrzańskiego Parku Narodowego, a dzięki mapce, która znajduje się w środku, łatwo określą jego lokalizacje. Oprócz flory, dzieci poznają zwierzęta, które zamieszkują ten park – niedźwiedzia, kozice oraz świstaka. Autor zamieścił w tekście dużo ciekawostek – dowiemy się, dlaczego kozica z taką łatwością porusza się po skałach, a świstak dostał oddzielną, stronę i muszę przyznać, że i ja się dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam. Podoba mi się to, że autor stworzył fabułę lekką, a przygody rodziny Żubrów porywają małych czytelników, którzy wraz z bohaterami przeżywają niesamowite przygody. Tomasz Samojlik umieścił w tekście również dwa, polskie przysłowia a także wytłumaczył, co one oznaczają.
Polecam bardzo. Ta cienka książeczka to niesamowita frajda nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Warto poznawać przyrodę Polski, a ta seria rozpala ciekawość i chęć przygód u małych czytelników.
Katarzyna Krasoń