Niektórzy twierdzą, że do wychowania dzieci niepotrzebne im są żadne poradniki. Przecież nasze mamy czy babcie zajmowały się swoimi pociechami bez żadnych rad. Uważam jednak, że w dzisiejszych czasach, kiedy dostęp do wiedzy jest tak łatwy, a nauka wciąż ewoluuje, warto poczytać coś, co nas odpowiednio nakieruje; coś, co ukierunkuje nasze myśli, da gotowe narzędzia do pracy z naszymi dziećmi. Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem to książka, która skupia się na edukacji.
Od kilku lat edukacja domowa, ukierunkowanie uwagi na dziecko i jego prawidłowy rozwój, wspomaganie dobrych cech naszych pociech oraz niekonwencjonalne metody nauki, stają się coraz bardziej popularne. Cóż, sama jestem tym wszystkim zafascynowana, ale nie mam na tyle odwagi, by zrezygnować z tradycyjnego modelu edukacji. Jednak wprowadzam coraz więcej tych wszystkich cech czy sposobów do naszej codzienności, obserwuje, wyciągam wnioski i co najważniejsze, wspieram moje dziecko.
Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem to książka, która na pewno was zaciekawi. Jeżeli jesteście rodzicami dzieci szkolnych-nie tylko tych, którzy mają problemy z nauką, ale także prymusów-to ta lektura, będzie dla was fascynująca i odkrywcza. Mikołaj Marcela pisze prosto, ale trafnie i celnie. Jego wnioski, spostrzeżenia oraz metody, których używa, trafią do czytelnika bez żadnego problemu. Autor pokusił się o dokładną metodę analizy naszego rodzimego szkolnictwa; pokazał, z jakimi problemami codziennie borykają się nasze dzieci i nie chodzi mi tutaj o nadmiar informacji, przeładowanie przedmiotami i wiadomościami i wtłoczenie wszystkich, wszystkich uczniów w ramy ocen, nie patrząc na to, jakie są ich dobre strony. Autor daje nam rozwiązanie-metody, których możemy używać, aby rozwijać nasze pociechy. Jako ciekawostkę dodam, że Mikołaj Marcela wyraźnie zaznaczył, iż nuda jest bardzo ważna, bo to ona inspiruje dzieci do wymyślania nowych form rozrywki.
Poradnik Mikołaja Marceli jest książką, którą dokładnie powinni przeczytać wszyscy odpowiedzialni za reformę edukacji. Jeżeli mówicie, że zmiana systemu szkolnictwa jest niemożliwa, to spójrzcie na Finlandię. Ich system, nowy i przełomowy, sprawdza się świetnie. Wystarczy tylko chcieć. Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem to lektura, którą czyta się błyskawicznie. Napisana językiem potocznym, lekkim, bez naukowego żargonu czy trudnych definicji. Jeżeli szukacie książki, która otworzy wam oczy i pokaże, w jakim kierunku iść, to poradnik Mikołaja Marceli będzie rewelacyjnym wyborem.
Katarzyna Krasoń