Dwie zranione dusze szukające bezpiecznej przystani, których przeżycia odebrały im zbyt wiele. Niezwykle intensywna historia wywołująca łzy, a jednocześnie kryjąca w sobie nadzieję. Miłość niszcząca wszelkie przeszkody. Przeszłość trzymająca w swoich okowach. Przyszłość znajdująca się na wyciągnięcie ręki. “Chwyć mnie” opowiada niesamowicie wzruszającą i piękną historię Emily zmagającej się z największym koszmarem oraz Royce’a skrywającego wiele tajemnic, które mogą zniszczyć wszystko. Odkrywanie kart z przeszłości bohaterów i łączenie ich w jedną niepokojącą całość od pierwszego rozdziału przyprawiało o drżenie serca. A. L. Jackson stworzyła książkę, o której się nie zapomina.
Życie Emily nabiera tempa. Jej zespół, Carolina George, zdobywa coraz liczniejsze rzesze fanów. Do spełnienia marzeń brakuje tylko podpisania kontraktu z wytwórnią muzyczną. Zespół otrzymał ofertę, której nie sposób odrzucić, ale Emily ma wątpliwości. Kilka miesięcy temu zdarzyło się coś, przez co straciła wiarę w samą siebie. Od tego czasu dziewczyna nie może pozbyć się strachu. Pragnie wyrwać się z tego koszmaru, ale przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.
Pewnej nocy, uciekając ze sceny, Emily trafia do baru, gdzie spotyka cholernie seksownego mężczyznę, który po raz pierwszy od długiego czasu, rozbudza jej zmysły. Chwila namiętności kończy się szybciej, niż się zaczęła, a tajemniczy nieznajomy pozostawia dziewczynę rozpaloną w hotelu. Emily nie ma złudzeń, że już nigdy go nie zobaczy. Pozostają jej tylko wspomnienia dotyku i hipnotyzujących oczu.
Niespodziewanie następnego poranka przystojny nieznajomy przychodzi na spotkanie z zespołem. Okazuje się, że Royce jest reprezentantem wytwórni i ma za zadanie namówić zespół do podpisania kontraktu. Emily czuje się jak w złym śnie. Osoba, przy której w końcu poczuła się wolna, okazuje się oszustem. Czy mężczyzna od początku planował ich spotkanie w barze? Czy poprzez śmiałe pocałunki próbował przekonać ją do podpisania umowy?
Szybko okazuje się, że ten przystojny facet skrywa wiele tajemnic, które mogą zniszczyć ich oboje. Jego obecność w trakcie dalszej trasy koncertowej stawia wszystkie zmysły Emily w gotowości. Coś ich do siebie ciągnie. Mimo że nie powinni, nie mogą o sobie zapomnieć. Czy kobiecie uda się zmierzyć z przeszłością i odkryć, co takiego kryje się w sercu Royce’a? Jakie sekrety ciągną się za tym przystojnym, wytatuowanym mężczyzną? Czy podpisanie kontraktu to jego jedyne zadanie? Co takiego ukrywa?
A. L. Jackson zachwyciła mnie przy pierwszym tomie serii, który skradł moje serce. Kolejna część, opowiadająca o losach Royce’a i Emily, okazała się jeszcze lepsza. Od samego początku pomiędzy bohaterami czuć prawdziwą więź. Nie mogą jej powstrzymać. Obserwowanie ich relacji i poznawanie najskrytszych myśli przyniosło mi wiele radość. Czego możecie się spodziewać po cyklu książek przedstawiającym losy członków zespołu Carolina George? Na pewno pięknego warsztatu literackiego, historii wywołującej dreszcze, zachwycających bohaterów z trudną przeszłością, a przede wszystkim niesamowitej miłości, o której nie sposób zapomnieć.
“Chwyć mnie” to książka, którą możecie spokojnie przeczytać bez znajomości poprzedniego tomu, ale uwierzcie mi, zapoznanie się z “Pocałunkiem gwiazdy” pozwoli wam na ponowne spotkanie się z bohaterami pierwszej części, która w niczym nie ustępuje drugiej. Przede wszystkim, zadowoleni będą z niej ci, którzy od dobrej powieści pragną czegoś więcej niż bezkształtnych dialogów, szybkiego seksu i bohaterów, o których zapomina się od razu po odłożeniu lektury na bok.
Odnosząc się do kreacji bohaterów tej książki, nie mogłabym nie zacząć od Royce, który zachwycił mnie swoją łagodnością i opiekuńczością. Rola obrońcy, którą sobie nadał, a także wielka miłość widoczna w stosunku do ukochanej młodszej siostry i Emily, sprawiły, że moje serce przepadło. Zdobył je ten wyimaginowany mężczyzna, który konfrontując się ze swoimi największymi koszmarami, mimo lęku o najbliższe mu osoby, nie stracił swojej wewnętrznej siły. Połączenie go z Emily, przeżywającą okropne wydarzenia i zmagającą się z lękiem o brata i samą siebie, żyjącą w ciągłym strachu, a jednocześnie wykazującą się wielką odwagą, to najlepszy pomysł, na jaki mogła wpaść autorka. Piosenkarka mimo wszystkich przeciwności stara się walczyć o lepsze jutro. Historia, którą połączyła ją z Royce’em, jest niezwykle bolesna, ale równie oszałamiająca. Cieszę się, że miałam okazję poznać z bliska resztę zespołu. Rhys swoją pogodą ducha podbił moje serce, a Richard zaintrygował tajemnicami. Leif, tak jak w poprzednim tomie, zachwycał. Chciałabym już przeczytać kolejną część i móc dalej obserwować ten świetny zespół.
“Chwyć mnie” to piękna, niekiedy bolesna, a także niezwykle uczuciowa opowieść, która zachwyca i skrada serce od pierwszego rozdziału. Na pewno się na niej nie zawiedziecie. Pozwoli wam na spędzenie wieczoru w towarzystwie wspaniałych, charyzmatycznych bohaterów, którzy nie pozwolą tak łatwo o sobie zapomnieć. Nie mogę doczekać się, aż zostanie u nas wydany trzeci tom opowiadający o losach Richarda. Liczę na to, że wydawnictwo już niedługo nas nim uraczy. Polecam!
Klaudia Aleksandra Grabowska