Ekranizacjom komiksów Marvela od zawsze towarzyszyły mocne, rockowe kawałki. Warto tu wymienić choćby “Hero” Nickelbacka do Spider-Mana czy cały album AC/DC, legend hardrocka, do “Iron Mana 2”. “Avengers”, nowy produkt studia wykupionego przez Dinseya, także doczekał się solidnego krążka, gdzie swoje trzy minuty ma aż 14 artystów. Co tu ukrywać, skoro największą zaletą albumu jest jego…