Przyszłość. Postapokaliptyczne Stany Zjednoczone. Nie ma już państwa “nieograniczonych możliwości”. Teraz to kraj zwany Panem, podzielony na Dystrykty, inwigilowane i będące po ciągłym nadzorem Kapitolu. Dystryktów jest dwanaście, kiedyś było o jeden więcej, ale bo buncie ten ostatni został całkowicie zniszczony. Od tamtej pory, aby przypomnieć mieszkańcom o tej nieudanej próbie postawienia się najwyższej władzy…