“Koszmar powinien być tylko koszmarem, rano kiedy się budzimy winien się kończyć, szczególnie kiedy jesteśmy dziećmi” “Dziewczynę z sąsiedztwa” Jacka Ketchuma przedstawia się jako powieść grozy. Jednak moim zdaniem nie jest nią na pewno, bynajmniej nie w takim rozumieniu jakie znamy. Jest to raczej swoiste studium socjologiczno-psychologiczne społeczeństwa na przełomie lat 50-tych i 60-tych ewentualnie psychologiczny…