W Polsce niewielu jest wielbicieli klasycznego Science Fiction, dlatego też książki z tego gatunku nie zalewają naszego rynku. Kiedy jednak już coś się pojawi, zazwyczaj jest to, jak w przypadku \”Planety\”, wyborna uczta wyobraźni, która nie powinna przejść bez echa.
Zarys fabuły
Głównym bohaterem powieści jest weteran, pułkownik Carl Butler. Ostatnie lata przed emeryturą spędza dość spokojnie, prowadząc wykłady i mieszkając wraz z żoną na bardzo zimnej planecie. Jednak na prośbę dawnego przyjaciela, który obiecał mu za to sowitą nagrodę, niechętnie wyrusza w podróż, by odnaleźć syna ważnego dygnitarza, który zaginął po jednej z akcji. Śledztwo okazuje się niezwykle trudne, a z biegiem czasu zamiast odpowiedzi mnożą się pytania. Nikt jednak nie spodziewał się tego, jak ostatecznie potoczy się cała sytuacja.
Moja opinia i przemyślenia
\”Planeta\” to świetny kryminał, osadzony w kosmicznych realiach. Przygoda opowiedziana została w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Carla, który jest niezwykle ciekawą postacią. Michael Mammay swoimi dialogami i przemyśleniami bohatera idealnie trafia w moje poczucie humoru. Podczas lektury wyśmienicie się bawiłam. W książce nie zabrakło również akcji. To jedna z tych powieści, przy których nie sposób się nudzić.
Michael Mammay jest emerytowanym oficerem wojskowym i absolwentem United States Military Academy. Osobiście brał udział w wielu akcjach, a jego doświadczenia są praktyczne, a nie jedynie zapisane na papierze. Nic więc dziwnego, że udało mu się napisać tak świetną i niezwykle realistyczną książkę o byłym wojskowym. Być może w postaci Carla zamknął część samego siebie. W każdym razie jakby nie było, powieść udała mu się wyśmienicie.
Z pewnością powieść nie należy do schematycznego science fiction, z militarnym zabarwieniem, a wnosi do czytelniczego świata coś zupełnie nowego. Autor stawia też przed czytelnikami wiele istotnych pytań, na które jednak nie udziela jednoznacznych odpowiedzi. Zmusza do myślenia, bez narzucania własnych opinii. Moim zdaniem to wspaniała, cenna i niezwykle rzadka umiejętność.
Podsumowanie
\”Planeta\” spod pióra Michaela Mammay to doskonały kryminał osadzony w kosmicznych realiach. Napisany został lekkim piórem, z dużą dawką dobrego humoru i ciętego języka, ale bez śmieszności i banałów. Doskonale prowadzona fabuła, inteligentny główny bohater oraz rozbudowana zagadka kryminalna, czego można chcieć więcej? Z niecierpliwością czekam na drugi tom \”Planety\”, by dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy pułkownika.
Wiktoria Aleksandrowicz