Dzieci zazwyczaj lubią czytać książeczki o zwierzętach i ze zwierzęcymi bohaterami. A gdy bohaterem jest zwierzęce dziecko, to sukces praktycznie murowany. Dzieci będą się z takim bohaterem utożsamiać i przeżywać jego przygody.
![](\"http://www.pomniejszacz.pl/files/milczenie-orlika-1.jpg\")
Seria książek o małym żuberku Pompiku spełnia właśnie takie kryteria. Bohaterem serii jest żubrze rodzeństwo. Mały Pompik i jego siostra Polinka. Oboje są radosnymi zwierzętami i w każdej kolejnej książeczce przeżywają niesamowite przygody. Seria \”Wyprawa\” poświęcona jest wędrówkom żubrząt po kolejnych parkach narodowych i poznawanie najciekawszych elementów fauny i flory tych parków. \”Milczenie orlika\” przybliża dzieciom Magurski Park Narodowy, którego symbolem jest właśnie orlik krzykliwy – duży drapieżny ptak, charakteryzujący się głośnymi odgłosami. Nasi mali bohaterowie przybyli do parku właśnie po to, by usłyszeć krzyk orlika i spotkać ten ptasi symbol parku. Nim jednak zobaczą orlika, przeżyją kilka przygód, pozachwycają się magurską roślinnością i gdy w końcu dostrzegą ptaka, to… orlik będzie niemy. Polinka zrobi wszystko, by zmusić drapieżnika do krzyku. Wdrapie się nawet na ptasią czatownię. Na próżno. Przy okazji dowie się, jak orliki polują i jakie mają zwyczaje.
Książeczka w poręcznym rozmiarze 19×19 cm przeznaczona jest dla dzieci powyżej trzeciego roku życia, czyli dla maluchów, które zazwyczaj nie drą już książek. Kartki są dosyć sztywne, ale nie kartonowe.
![](\"http://www.pomniejszacz.pl/files/milczenie-orlika-2.jpg\")
Bardzo podobały mi się ciepłe, zabawne ilustracje, które od odrealniają rzeczywistość, to zachowują cechy charakterystyczne omawianych zwierząt, ptaków czy roślin. Oprócz zabawnej historyjki książeczka zawiera zwięzłe informacje o danym parku narodowym oraz mapkę. Wszystko to sprawia, że seria książeczek o wyprawach Pompika i Polinki może być świetnym wstępem do nauki przyrody i pozwoli dziecku łatwo przyswoić sobie wiedzę o polskich parkach narodowych oraz obudzić w nim ciekawość odkrywcy i turysty.
Anna Kruczkowska