Apteka pod Złotym Moździerzem jest miejscem, gdzie kolejne pokolenia silnych kobiet z Ulicy Grodzkiej realizują swoje marzenia i zmagają się z codziennością. Lucyna Olejniczak w barwny i niesamowicie zajmujący sposób wykreowała swoje bohaterki, których życie splata się z historią Krakowa. \”Obca\” to pierwsza część prequelu sagi \”Kobiety z ulicy Grodzkiej\”, w którym autorka przenosi czytelników do pierwszej połowy XIX w., by opowiedzieć o tym, jak doszło do otwarcia krakowskiej apteki.
W 1831 r. w czasie epidemii cholery z podkrakowskiej wsi ucieka ciężarna Agnieszka. Dziewczyna jest młoda i silna i choć ma zaledwie 19 lat, doświadczyła już w swoim życiu wiele. Teraz ma tylko jeden cel: ocalić siebie i mające się narodzić dziecko, choć nie jest pewna, czy ojcem jest jej zmarły mąż, czy możny gwałciciel – panicz z dworu.
Młodej kobiecie udaje się schronić w klasztorze i tam przychodzi na świat dziewczynka, której losy będziemy śledzić. Mała Magda rośnie i wychowuje się za klasztornym murem, gdzie życie toczy się w spokoju i ciszy. Otoczona miłością matki oraz dyskretną opieką sióstr zakonnych może prawidłowo się rozwijać. Atmosfera klasztoru nie odpowiada jednak żywiołowemu i ciekawskiemu dziecku, które często popada w konflikty z zakonnicami, jednak z powodu wrodzonego wdzięku oraz dzięki inteligencji staje się ulubienicą przeoryszy. I to dzięki dobroci ksieni Hortensji chłopskie dziecko otrzymuje wykształcenie niczym panna z dobrego domu, jednocześnie doskonaląc wiedzę z zakresu ziołolecznictwa, do którego pała pasją nie mniejszą niż jej matka Agnieszka. Beztroskie życie za klasztornym murem musi się jednak skończyć, gdyż dorastająca panna nie ma zakonnego powołania. Przeorysza umieszcza ją w krakowskim domu brata, gdzie ma pełnić obowiązki pomocy domowej oraz pomóc w sklepie. Dziewczyna szybko dostosowuje się do miejskiego rytmu dnia, a czytelnik z rosnącym zainteresowaniem śledzi losy dziewczyny, która zostanie protoplastką rodu znanego już z wcześniejszych książek.
Losy kobiet z ulicy Grodzkiej śledziłam z niesłabnącym zainteresowaniem, zatem i po tę powieść Lucyny Olejniczak sięgnęłam z ciekawością i nadzieją na dobra lekturę. Nie zawiodłam się. Pisarka po raz kolejny udowodniła, że świetnie radzi sobie zarówno z realiami życia w dziewiętnastowiecznym Krakowie, jak i budowaniem ciekawej fabuły.
Anna Kruczkowska