Początek czerwca przyniósł nam premierę kolejnego tomu przygód rudowłosej Anne w nowym tłumaczeniu. Wprawdzie ciężko mówić o przygodach Anne, bo jest już ona dorosłą kobietą, ma dwadzieścia pięć lat i właśnie wychodzi za Gilberta. Po latach sporu, po latach przyjaźni, narzeczeństwa, nadeszła ta chwila, gdy mają być razem. Bardzo lubię ten tom, jest inny od tych wcześniejszy. Pochłonęłam to nowe tłumaczenie w niespełna dzień… Tutaj chyba jest najmniej kontrowersji, a może po prostu mniej osób dochodzi w tej serii tak daleko.
Przeznaczenie w końcu zatryumfowało, Anne i Gilbert biorą ślub, po latach rozłąki, on został lekarzem, a ona może porzucić pracę i zostać doktorową. Oboje opuszczają Avonlea i wyjeżdżają do odległej o sześćdziesiąt mil miejscowości, w której Gilbert ma po wuju objąć praktykę. Tytułowy Wymarzony Domek to ich pierwsze siedlisko po ślubie, urokliwy domek, wybudowany przez wielką miłość, o której opowiada im stary kapitan tuż po ich przyjeździe.
Okazuje się, że przystań Four Winds, jest miejscem niesamowicie urokliwym i zamieszkałym przez bardzo ciekawych ludzi, z którymi Blythe’owie szybko nawiązują znajomość. O ile wuj Gilberta nie będzie częstym gościem w powieści, o tyle, kapitan Jim, który zarządza pobliską latarnią, panna Cornelia cięta na mężczyzn stara panna o złotym sercu i Leslie, prawie rówieśniczka Anne, którą los potraktował wyjątkowo okrutnie – prędko zdobędą miejsce w naszych sercach. Lucy Maud Montgomery nie tworzy nieograniczonego grona nowych bohaterów, a wprowadza stopniowo kilka nowych osób, abyśmy mogli ich poznać i polubić.
Ta część ma w sobie sporo goryczy. Po raz pierwszy spotykamy kogoś, kto naprawdę cierpi i nie ma dla niego nadziei. Wprawdzie już wcześniej pochowaliśmy Ruby, co było smutne, wzruszało, ale przebijała z tych scen chrześcijańska nadzieja, tymczasem Leslie nie ma żadnej nadziei. Kobieta czasami jest bardzo gorzka, nieprzyjemna, ale bardzo doświadczona przez los, który jeszcze jej dokłada. Wciąż uwielbiam obserwować Anne jako młodą mężatkę, tworzącą dom pełen ciepła i dobra. I wciąż płaczę i boleję nad tym, co się stało. Do Rilli, to na tej książce płakałam najwięcej.
Mam nadzieję, że te nowe wydania będą dla Was pretekstem, by sięgnąć po te dalsze tomy. Anne to nie tylko gadatliwa trzpiotka, w tym tomie jest już inną osobą. Bardzo polecam tę część. Niezwykle wzruszająca!
Katarzyna Mastalerczyk
Autor: Lucy Maud Montgomery
Tytuł: Wymarzony dom Anne
Tytuł oryginału: Anne’s House Of Dreams
Seria: Anne z Zielonych Szczytów
Wydawnictwo: Marginesy
Wydanie: I
Data wydania: 2023-06-07
Kategoria, literatura piękna, literatura obca
ISBN: 9788367674386
Liczba stron: 328