Kalina ma 12 lat, ale jej życie znacznie różni się od tego, jakie prowadzą zazwyczaj nastolatki. Dziewczynka bowiem całe swoje młode życie spędziła wraz z rodzicami na morzu. Trzeba przyznać, że niewiele jest dzieci, mających tak intrygujące dzieciństwo.
Żeglarstwo to jej codzienność, która na szczęście jest także jej pasją, o której z werwą opowiada.
Książka \”Kalinka na fali\” jest zapisem przygód bohaterki i autorki. To seria reportażu opowiadających o codzienności na jachcie oraz miejscach odwiedzanych w czasie podróży.
Razem z autorką zwiedzamy jacht oceaniczny, poznajemy codzienne obowiązki nastolatki na morzu. Kalinka opowiada też o swojej szkole i nauce na odległość. Cały rozdział poświęcony jest bezpieczeństwu ja jachcie. Inny przewidywaniu pogody i obserwacjom nieba. Spora część książki ma charakter przewodnika po ciekawych miejscach, które Kalina zwiedziła w czasie rejsów po Morzu Śródziemnym. Poznajemy m.in. Chorwację, Czarnogórę i Maroko. Trzeba przyznać, że nastolatka jest bystrą obserwatorką i o odwiedzanych krajach pisze naprawdę ciekawie, pokazując je ze swojej dziecięcej perspektywy. Końcowe rozdziały powiadają o pracy Kaliny w radio i udzielaniu się w mediach, wszak bycie pływającym dzieckiem niesie za sobą popularność.
Ogromnym atutem książki są zdjęcia z rodzinnego archiwum. To dzięki nim dokładnie widzimy to, o czym pisze autorka. Każdy rozdział to dziesiątki barwnych fotografii na których zobaczymy rodzinę na jachcie w czasie obowiązków i odpoczynku, pejzaże widziane w czasie wycieczek na ląd i te oglądane z pokładu jachtu.
\”Kalinka na fali\” jest książką dla starszych dzieci, choć i młodsze pewnie zainteresują się niektórymi rozdziałami. Przyznam jednak, że i ja z przyjemnością zanurzyłam się w lekturze, z ciekawością podglądając życie zupełnie inne od tego, które prowadzę. Lubię reportaże i ten choć napisany dla dużo młodszego czytelnika przez nietuzinkową nastolatkę też przypadł mi do gustu.
Myślę, że książka spodoba się każdemu młodemu człowiekowi, ceniącemu sobie przygodę i marzącemu o przeżyciu czegoś niezwykłego.
Anna Kruczkowska