Odkąd przeczytałam pierwszą książkę Joanny Chmielewskiej, uwielbiam polskie komedie kryminalne. Zwłaszcza jeśli spełniają dwa warunki: główną bohaterką jest kobieta i humor trafia w mój gust. A jeśli w historii pojawi się, choć zalążek wątku romantycznego (naprawdę, wystarczy, że popatrzą na siebie przeciągle, albo on pomyśli, że ona jest wyjątkowo irytująca) to ja JUŻ WIEM i dopowiem sobie resztę, a książka podoba mi się wtedy jeszcze bardziej. A jak było z „Grą pozorów”?
Agencja Detektywistyczna Czajka zaczyna się rozkręcać, choć jej główne zlecenia, to udowadnianie winy niewiernym małżonkom. Jednak kiedy chwilę przed premierą swojej najnowszej książki znika znana pisarka kryminałów i dziewczyny mają szansę poprowadzić tę sprawę, podejmują wyzwanie. Śledztwo prowadzi również miejscowa policja. I komendant, który nie jest zachwycony ponownym spotkaniem z dociekliwymi kobietami. Jest też pies – słodki szczeniak labradora, który mocno narozrabia. Zapowiada się ciekawie!
Agencja Czajka to dwie (w porywach do trzech) zupełnie różne kobiety. Nie miałam okazji czytać pierwszej części tej serii kryminalnej, ale „Gra pozorów” wystarczyła, by dobrze poznać główne bohaterki. Gaję – w trakcie rozwodu, matkę nastolatki i założycielkę firmy. Klarę – piękną, inteligentną, łamiącą schematy i męskie serca. I Matyldę – pracującą w Urzędzie Miasta i wspierającą czasem dwie pozostałe kobiety pomysłami. Kobiety miały wspólny cel: znaleźć pisarkę. I zrobić to przed policją. W ten sposób rozpoczyna się intrygujące śledztwo, którego finał zaskakuje! A to, co działo się w życiu prywatnym bohaterek stanowi interesujące tło dla wątku kryminalnego.
Oprócz bieżącego śledztwa, w historii pojawiały się też przebitki z prywatnego życia Gai – jej rodzice zginęli w wypadku, jednak teraz pojawiły się okoliczności, które każą jej wątpić, w to, co do tej pory wiedziała na ten temat. Ten wątek zapewne będzie się przewijał w kolejnych książkach z tej serii, na które szczerze liczę.
Podobało mi się nawiązanie do Agathy Christie (tym bardziej że niedawno miałam okazję poznać historię jej zniknięcia), podobały mi się zwroty akcji i przywołanie wydawniczego światka. Humor trafił w mój gust, znalazłam mój upragniony zalążek romansu (w mojej ulubionej wersji hate-love), czytało się przyjemnie. Dlatego, jeśli tylko lubicie komedie kryminalne, „Gra pozorów” na pewno Wam się spodoba.
Jagoda Miśkiewicz-Kura
Autor: Katarzyna Gacek
Tytuł: Gra pozorów
Seria i nr tomu: Agencja Detektywistyczna Czajka, tom 2
Wydawnictwo: Znak
Wydanie: 1
Data wydania: 2023-03-08
Kategoria: kryminał
ISBN: 9788324065301
Liczba stron: 416