Polscy debiutanci potrafią zaskoczyć, czego doskonałym dowodem jest \”Kryształowe serce\” – pierwszy tom cyklu o nietuzinkowej dziewczynce o imieniu Iris Black. Jest to nietuzinkowa, fantastyczna przygodówka dla młodzieży, które bez wątpienia niejednego czytelnika zaskoczy oryginalnymi nawiązaniami do baśni i legend oraz niebanalnymi bohaterami. Jednakże zacznijmy od początku, bo on… nie był łatwy.
Przyznam szczerze, że pierwsze rozdziały \”Kryształowego serca\” czytało mi się nieco ciężkawo. Nie potrafiłam się do końca odnaleźć w stylu autora, Michała Bergela, jednakże znalazłam w treści wiele interesujących pomysłów, które nie pozwoliły mi oderwać się od lektury. I całe szczęście, bowiem im dalej, tym było jeszcze barwniej i lepiej! Pisarz sypie tutaj kreatywnością niemal na każdym kroku i – choć czasami troszkę wyobraźnia go ponosi, tak nie można mieć mu tego za złe, bowiem – koniec końców – opowieść o Iris Black skradła moje serce i skradnie serducho niejednego czytelnika. A skoro jesteśmy przy tym narządzie…
\”Złamane serce to broń straszliwsza od miecza. Warto o tym pamiętać.\”
Pora opowiedzieć nieco o mocnych stronach \”Kryształowego serca\”, które z pewnością zadziwią i rozbawią każdego. Oczywistością są wcześniej wspomniane nawiązania do znanych treści, jak choćby kwiatu, który jest motywem często spotykanym w baśniach. Tutaj przyjmuje on nieco inną formę – jest niczym królicza nora, która porwała Alicję (w tym wypadku Iris i Oliwię) do \”innego świata\”. Jednakże przed dziewczynami staje znacznie więcej niebezpieczeństw i dziwności, jednakże… i ich \”świat realny\” jest nieco cudaczny. Przede wszystkim – chłopcy zabiegają o Oliwię niczym młodzieńcy z dawnych lat, a czasy powieści są raczej współczesne. Sugerują to telefony komórkowe oraz biurokracja, której dopuszcza się pewien ważny urzędnik. Och! Tutaj muszę Wam przytoczyć usprawiedliwienie ojca dziewczynek na swoje lenistwo: \”Bernard był głęboko przekonany, że pozostając na zasiłku, tworzy miejsce pracy dla kogoś innego\”. Muszę przyznać, że wiele tutaj takich słodko-gorzkich nawiązań do życia prawdziwego i z pewnością dają one do myślenia. Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam, a pomysłów – jak się już możecie domyśleć – autorowi \”Kryształowego serca\” nie brakuje. Wiedzcie jednak, że czytając tę książkę nie spoczniecie na laurach, bowiem przygód i emocji dostarcza równie wiele!
\”Kryształowe serce\” to nietypowa książka dla młodzieży, jednakże z pewnością udana. Lekka powieść, przepełniona fantastycznymi zdarzeniami, postaciami i humorem z pewnością przypadnie do gustu niejednego młodego czytelnika. Sama z przyjemnością sięgnę po kontynuację, ponieważ jestem ogromnie ciekawa, co wydarzy się dalej! Polecam z całego serducha!
Justyna Dizzy Sikora