Kino w XXI wieku wyraźnie zmierza do uzyskania mistrzostwa w technice “głośniej, szybciej, spektakularniej”. W tę ideę dobrze wpasowuje się nowa produkcja Paula W.S. Andersona, będąca kolejnym przykładem połączenia kina akcji z kultowymi motywami. Co pokazali producenci “Piratów z Karaibów”, a ostatnio i “Sherlocka Holmesa” to wykorzystali twórcy “Trzech muszkieterów”. Ale zacznijmy od początku, a…