Uwielbiam kalendarze. Nie wiem, jak nazywa się ta choroba, przez którą nagminnie kupuje się artykuły papiernicze, ale na pewno ją mam . I kupuję nie tylko kalendarze, chociaż te upodobałam sobie wyjątkowo. Każdego roku mam kilka (a ostatecznie i tak używam aplikacji w telefonie, bo szkoda mi \”pobrudzić\” moim brzydkim pismem tych małych dzieł sztuki)….