Dzisiaj, w ten jakże ponury i niezbyt nastrojowy dzień, przychodzę z opinią bajeczki. Zjawiła się u mnie jakiś czas temu, troszkę o niej zapomniałam, zupełnie nie wiem dlaczego. W każdym razie kilka dni temu wpadła mi w ręce i okazało się, że zachwyciłam się wydaniem. Zajrzałam do środka i było tylko lepiej. Nie muszę chyba…