Jak to jest, że te opowieści, które zabierają nas w przeszłość, niosą w sobie wyjątkową nastrojowość, którą nie sposób pominąć? Nostalgia, pewnego rodzaju rozrzewnienie… Takich emocji możesz spodziewać się, tylko sięgając po książkę „Akuszerkę z Sensburga” Katarzyny Enerlich. Ta pozycja zdecydowanie będzie idealna na jesienne wieczory, aby nieco zanurzyć się we wspomnieniach, zadumie i melancholii minionych dni.
Katarzyna Enerlich „Akuszerka z Sensburga”
Główną bohaterką powieści jest Stanisława. To młoda kobieta, która marzy o tym, że pewnego dnia zostanie pielęgniarką. Niestety jej świat załamuje się w chwili, gdy umiera jej ukochany mąż. Kobieta zostaje całkowicie sama i musi przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości oraz zadbać o byt swój i swojego dziecka.
Ważnym krokiem w jej życiu jest trafienie pod skrzydła „babki”, która zaczyna przyuczać Stanisławę do ziołolecznictwa. Opowiada o dobru, które płynie z natury i podpowiada, w jaki sposób można z niego korzystać. Bohaterka coraz bardziej zapoznaje się z chorobami trapiącymi ludźmi, dowiaduje się, jakie właściwości mają konkretne rośliny oraz jak należy je ze sobą łączyć i przyrządzać, by móc pomagać chorym.
Pewnego dnia do wsi, w której mieszka Stanisława, przyjeżdżają nowi sąsiedzi z Prus Wschodnich. Opowiadają jej o nieznanym dotąd miejscu, w którym ludzie żyją zupełnie inaczej. Zaintrygowana kobieta postanawia zawalczyć o siebie i wyjechać do Eckertsdorf (obecnie Mrągowo). W tamtejszym klasztorze poszukiwana jest zielarka oraz akuszerka, która mogłaby pomóc siostrze Galinie. Właśnie to miejsce staje się nowym celem Stanisławy, która wyrusza w pełną przygód podróż.
Urocza opowieść
Jednym z głównych tematów książki jest dylemat między rodziną a marzeniami. Stasia i Galina muszą podjąć trudne decyzje, aby żyć według swojego pomysłu, niezależnie od oczekiwań rodziny i społeczeństwa. „Akuszerka z Sensburga” to opowieść o determinacji, pasji i sile kobiet, które zmieniają swoje życie, aby spełnić swoje marzenia i pomagać innym. To także historia o miłości, przyjaźni i dążeniu do niezależności w czasach, gdy kobiety miały ograniczone możliwości. Oprócz tego powieść Katarzyny Enerlich jest lekka, nastrojowa i niesie w sobie przesłanie dotyczące przeszłości oraz sposobów życia ówczesnych osób. Silnie prowadzi nas ku temu, co znamy teraz i pokazuje, że ludzie zapominają o wiedzy pielęgnowanej przez stulecia. Katarzyna Enerlich napomina nas, obrazując, że w rzeczywistości wsparcie zielarzy i akuszerek, szczególnie na wsiach jeszcze kilkadziesiąt lat temu było czymś naturalnym i oczywistym. Teraz tytułowe akuszerki odeszły w niepamięć, choć dawniej ich pomoc była nieoceniona i niezwykle potrzebna.
Recenzja książki Katarzyny Enerlich „Akuszerka z Sensburga”
Książka Katarzyny Enerlich „Akuszerka z Sensburga”, mimo że jest nieco inna od pozycji, z którymi na co dzień możecie mieć do czynienia, posiada swój nieodparty urok. Wszystko dlatego, że fabuła nie pędzi, a wręcz przeciwnie. Autorka z wolna snuje swoją opowieść, jednak robi to w nie zwykłym stylu, a biorąc pod uwagę treść tej książki, wydaje się, że to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Sięgając po tę historię, dowiesz się co nieco na temat ziół oraz ich zastosowania. To będzie szczególna gratka dla osób, które powracają do natury i same na co dzień wybierają to, co rodzime i pochodzące z pól. Takich osób jest coraz więcej, dlatego powieść Enerlich wydaje się jeszcze bardziej aktualna i ponadczasowa. Intrygująca, niosąca w sobie powiew przeszłości, przyprawiająca o nostalgiczną łezkę. I dobrze, takie książki również warto mieć w swojej biblioteczce. Idealna szczególnie wtedy, gdy masz ochotę na coś lekkiego, co pozwala na pewnego rodzaju wytchnienie i zadumę. Gorąco polecam!
Adrianna Andrzejewska
Autor: Katarzyna Enerlich
Tytuł: Akuszerka z Sensburga
Cykl: Akuszerka z Sensenburga (tom 1)
Wydawnictwo: MG
Wydanie: I
Data wydania: 2019-05-15
Gatunek: literatura piękna
ISBN: 9788377795460
Liczba stron: 400