„Znachor” to klasyka polskiej literatury, która wciąż zachwyca czytelników od momentu swojego pierwszego wydania, a kolejne wznowienia tego dzieła jedynie potwierdzają jego wspaniałość.
Nie chcę mówić tutaj o fabule, która dla wielu jest już znana z ekranizacji (choć nieco się różni od tej opisanej w książce). Jednak chcę zauważyć, że książka między wierszami pełnymi relacji międzyludzkich i uczuć, rzuca również światło na społeczne i polityczne realia międzywojennej Polski. Autor umiejętnie wplata w fabułę wątki historyczne, co nadaje opowieści dodatkowego wymiaru.
Język, jakiego używa autor, jest elegancki i bogaty, co sprawia, że czytanie jest prawdziwą przyjemnością. Mostowicz potrafi doskonale potęgować niepewność i trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Jednakże niektórzy czytelnicy mogą czuć, że fabuła jest miejscami przewidywalna, a niektóre wątki mogłyby być lepiej rozwinięte. Nie jest to dynamiczna opowieść z mnóstwem zaskakujących zwrotów akcji, a bardziej powolna historia o losach życia jednego człowieka z pobocznymi wątkami innych bohaterów.
Kreacja wszelkich postaci występujących w książce jest na jak najwyższym poziomie. Nie ma tutaj mowy o niedociągnięciach. Każdy z bohaterów ma swoją duszę, swój umysł i uczucia. Z każdym z nich jesteśmy w stanie się utożsamić, każdemu z nich możemy współczuć. Czytałam tę książkę z zapartym tchem, śledząc lepsze i gorsze losy Rafała Wilczura, Antoniego Kosiby i Marysi, ale też Leszka Czyńskiego czy Beaty lub Pawlickiego.
Jedyne, co można zarzucić tej książce, to jej przewidywalność. Niestety, ale mocno czuć, że powieść ta pisana była już bardzo dawno temu. Styl pisania był wtedy inny i sama nie mam z tym problemu, aczkolwiek wiem, że fabuła nie jest tutaj zbytnio zaskakująca. Tym bardziej, jeśli ktoś zapoznał się wcześniej z którąś z ekranizacji.
Podsumowując, „Znachor” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza to niezwykle wartościowa lektura, która wciąż zachwyca czytelników swoją głębią, emocjonalnością i literackim kunsztem. Pomimo pewnych niedoskonałości, takich jak przewidywalność i powolny rozwój wydarzeń, książka ta zasługuje na uznanie jako klasyczna pozycja w polskiej literaturze. Gorąco polecam każdemu, kto szuka poruszającej i mądrej lektury.
Anita Szynal Wójtowicz
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Tytuł: Znachor
Wydawnictwo: MG
Wydanie: I
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: literatura piękna
ISBN: 978-83-7779-908-6
Liczba stron: 336