Pies. Cztery łapy, sierść, zestaw zębów, para oczu, nos. Do tego ogon. Ach ten ogon! Narzędzie diabelskie, które w przypływie radości tłucze bombki na choince i strąca zawartość niższych regałów na podłogę. Gdy ostatnio strącił wszystkie książki poza ?Psimi sucharkami?, wiedziałam, że nadszedł czas, by je bliżej przedstawić. W końcu skoro nawet psiak szanuje i…