„Imperium jedwabiu. Charlotte” to książka o szacie graficznej, która przywołuje wiosnę i kojarzy się z Anglią. Czytając opis, byłam pewna, że to powieść o angielskiej prowincji, tymczasem wątki przeplatające się z powieścią niejakiej panny Austen to Skandynawia. Miałam ochotę właśnie na podróż w czasie, a XIX wiek jest zawsze dobrym kierunkiem podróży. Powieść na leniwą niedzielę albo popołudnie takie jak dziś, gdy leje, jest ponuro i potrzebujemy wytchnienia. Nie sugerujcie się zbytnio opisem z okładki. Ta powieść daje o wiele więcej.
Zaczyna się mrocznie, od tajemniczego włamania do królewskich apartamentów, gdy młoda kobieta chce wynieść szkatułkę, która ma skrywać sekret bardzo dla niej ważny. Przyłapuje ją in flagranti tajemniczy mężczyzna, ale udaje jej się uciec. Na balu wybucha zamieszanie, bo książę koronny zostaje ranny. Kobieta salwuje się ucieczką i wpada w ramiona innego, sytuacja robi się niezręczna. Poznajemy też drugą kobietę, która liczy każdy grosz, zajmuje się szyciem i próbuje załatać dziurę budżetową, gdy jest napastowana przez wierzyciela, spotyka zamożnego mężczyznę, który daje jej pracę. Oba kobiece wątki łączy mnóstwo perypetii, sporo tajemnic i podróż na północ do Królestwa Finlandii. Prędko widzimy, że każdy z bohaterów ma tajemnice. Bohaterów wiążą konwenanse, historia, prywatne traumy. Wszystko to spina przewijająca się w tle powieść „Duma i uprzedzenie” do której mamy oczywiste odwołania. Ciekawe rozwiązanie, nietypowy region i mnóstwo emocji.
Jak wspomniałam, oczekiwałam Anglii i wyraźnych powiązań z Austen, skoro ktoś mi to obiecał. Wariacje na temat fabuły tej powieści nie są nowością, tymczasem tutaj są moim zdaniem naciągane. Nie mogę odmówić tej książce emocji, chemia pomiędzy bohaterami jest namacalna, super się przeżywa te ich przygody, to co się między nimi dzieje. Jako romans to jest naprawdę ciekawa pozycja i gdyby nie obiecano mi, że będzie to istotny wątek zaczerpnięty z Austen, sądzę, że potraktowałabym jako dodatkową zaletę, a tak czułam lekki niedosyt. Nie jest to najlepsza powieść, jaką czytałam czy to ostatnio, czy w ogóle, ale jest to przyjemna historia, przy której naprawdę nie można się nudzić. Może inaczej rozłożyłabym akcenty, bo są chwile, gdy akcja się ciągnie, po to, by za chwilę przyspieszyć i wtedy dzieje się wszystko jednocześnie, ale to jest niewielka wada. Moim zdaniem ciekawa i lekka powieść.
Katarzyna Mastalerczyk
Autor: Sara Medberg
Tłumaczenie: Bożena Kojro
Tytuł: Charlotta. Imperium Jedwabiu
Tytuł oryginału: Kamarineitsyt
Seria: Imperium Jedwabiu. T. 1
Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie: I
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria, literatura obca, powieść historyczna
ISBN: 9788382896077
Liczba stron: 432