Wszyscy mieszkańcy Akademii Wampirów cieszą się na myśl o nadchodzących feriach zimowych i związanym z tym wyjazdem. Wszyscy, prócz Rose. Młoda strażniczka chętnie oddałaby się przyjemnym planom wyjazdowym, jednak jej głowę obecnie zaprzątają zupełnie inne sprawy. Jej trener Dymitr, w którym dhampirka się podkochuje, zaczął interesować się inną kobietą, a Rose coraz wyraźniej widzi uczucie, jakim darzy ją jej najlepszy przyjaciel, Mason. Do tego na radarze pojawia się jeszcze jeden wampir, który z niewiadomych przyczyn przyciąga do siebie uwagę adeptki.
Jednak Rose nie zajmuje się wyłącznie swoimi problemami sercowymi. Ona i Dymitr byli pierwszymi osobami, które zobaczyły rzeź, jaką urządziły strzygi w domu jednego z najbardziej podziwianych strażników. Nikt nie uszedł cało z tej potyczki. Pytanie, czy był to jednorazowy atak, czy może te monstra planują unicestwić wszystkie wampiry ze starych, potężnych rodów?
Rose jest młodą dhampirką, lecz przede wszystkim celem jej życia jest ochrona przyjaciółki, wampirzycy Lissy Dragomir. Czy uda się jej ocalić podopieczną? I czy w ostatecznej walce nie straci czegoś więcej?
Przyznam, że w drugą część przygód naszej buntowniczej Rose weszłam z mieszanymi uczuciami. Jak być może pamiętacie z recenzji tomu pierwszego, czasem lepiej nie robić re-reading’u niektórych książek z lat młodości. Sądziłam więc, że i część druga nie porwie jakoś specjalnie mojego serca. Tym razem było jednak troszkę inaczej.
Jakaś część czytelników (może nawet większość) zgodzi się ze mną, gdy napiszę, że Rose Hathaway zachowywała się czasem jak rozwydrzone dziecko. Z jednej strony, z racji młodego jeszcze wieku, poniekąd to nawet nie dziwi. Z drugiej jednak strony od dhampirki, która ma zostać strażniczką ostatniej z rodu Dragomirów wampirki, wymagałoby się troszkę innego podejścia do pewnych spraw. I choć w jakiś sposób nastawiłam się, że i ten tom będzie w dużej mierze skupiał się na relacji Rose – Dymitr, to czekało na mnie zaskoczenie. Tym razem na pierwszy plan wysuwa się Mason, czyli najlepszy kolega naszej głównej bohaterki. I jednocześnie „lekcja” dla panny Hathaway.
W „W szponach mrozu” mamy okazję nieco bliżej przyjrzeć się odwiecznym wrogom dhampirów i wampirów, czyli strzygom. I nie, nie chodzi mi o to, że poznajemy zwyczaje krwiopijców, lecz nagle stają się po prostu istotną częścią fabuły. Szczególnie że w jakiś sposób te istoty zdołały namówić do współpracy ludzi – w innym przypadku nie dałyby rady przebić się przez stworzone przez strażników bariery wokół domostw. Strzyga to – moim zdaniem – taki wampir z krwi i kości (ha, ha). Bezwzględne, żądne krwi monstra, które nie zachowały żadnej z ludzkich emocji. Istnieją tylko po to, by zabijać. Dzięki ich efektywniejszemu pojawieniu się w tomie drugim lektura tylko zyskuje na wartości. Robi się bardziej… krwawo i niebezpiecznie. Właśnie ten fragment książki pokazuje, jak powoli ewoluuje charakter Rose. Jeszcze na początku lektury moglibyśmy nazwać ją krnąbrnym dzieckiem, ale już poza połową widzimy, jak coraz częściej podejmuje dorosłe, godne prawdziwej strażniczki decyzje. Aż ciekawa jestem, co wydarzy się w kontynuacji.
Ta część nosi w sobie również smutek. Nie tylko ten wywołany złamanym sercem czy utratą nadziei, lecz również śmiercią. Zachowania bohaterów w tragicznych okolicznościach dają czytelnikowi szansę na zajrzenie do ich serc, myśli. To już nie jest grupa dhampirów, uczących się dopiero, jak bronić życia drugiej strony. To osoby, których szeregi przetrzebiła bezwzględna Śmierć. Część z nich spotkała się z Kostuchą twarzą w twarz, a to doświadczenie wpłynęło znacząco na ich postrzeganie obowiązków i świata w ogóle. W końcówce części drugiej znika gdzieś beztroska, za to uderza prawdziwe życie. Ostro i bez zapowiedzi, bez taryfy ulgowej, pozostawiając po sobie jedynie smutek i wyrzuty sumienia.
Podsumowując, “W szponach mrozu” to książka bardziej mroczna, w której nadzieja przeplata się ze smutkiem. Wydaje się, że to tom nieco doroślejszy w porównaniu do poprzedniego. Jestem pozytywnie zaskoczona i oczekuję na tom trzeci. Was również zachęcam do wyruszenia w podróż do świata dhampirów oraz wampirów.
Katarzyna Pinkowicz
Autor: Richelle Mead
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Tytuł: W szponach mrozu
Tytuł oryginalny: Frostbite
Seria i nr tomu: Akademia Wampirów/ t. 2
Wydawnictwo: Poradnia K
Wydanie: 2
Data wydania: 2023-06-27
Kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
ISBN: 9788367195898
Liczba stron: 300