Kilka miesięcy temu, tuż po wiadomości o śmierci Cormaca McCarthiego, na polskim rynku ukazały się dwie powieści jego autorstwa, reklamowane jako jedne z najwybitniejszych w dorobku pisarza. Co więcej, uzupełniające się wzajemnie, ponieważ stanowiące dwie części tej samej historii, tylko przedstawione z różnych perspektyw.
„Pasażer” to historia trzydziestosiedmioletniego Roberta „Bobby’ego” Westerna, który jako nurek głębinowy wraz z partnerem miał za zadanie zbadać zatopiony wrak niewielkiego samolotu. Mężczyźni odkryli, że z pokładu zniknęła czarna skrzynka, w trakcie późniejszego przesłuchania przez prowadzących śledztwo agentów okazuje się, że zniknęło znacznie więcej – ciało jednego z pasażerów. Od tego momentu życie Bobby’ego wywraca się do góry nogami – jego mieszkanie zostało przeszukane, konto bankowe zablokowane, a on sam ma wrażenie, że znajduje się na celowniku osób, z którymi z pewnością nie chciałby zadzierać. Problem w tym, że nie rozumie, dlaczego tak się stało.
Opis zapowiada powieść sensacyjną, to jednak zmyłka. Wbrew pozorom, dzieje się tu naprawdę niewiele, a sama akcja przyćmiona jest licznymi dywagacjami na tematy, których rozpiętość może przyprawić o zawrót głowy; poczynając od budowy broni atomowej, poprzez teorie spiskowe w sprawie śmierci Kennedy’ego, a na próbach zmierzenia się z żałobą, stratą i niespełnioną, bo zakazaną miłością kończąc. A właściwie nie kończąc, bo mamy tu jeszcze do czynienia z chorobą psychiczną, niezmiernie trudnymi relacjami rodzinnymi i szukaniem swojego miejsca w świecie, do którego najwyraźniej się nie pasuje.
Postać Bobby’ego jest dużo głębsza, niż można by się spodziewać. Jego ojciec brał udział w projekcie Manhattan i znacząco przyczynił się do skonstruowania bomby atomowej; jego zmarła siostra, utalentowana podobnie jak ojciec i sam Bobby, cierpiała na schizofrenię i była największą niespełnioną miłością jego życia. Robert, szukając spokoju i pociechy po stracie bliskich oraz azylu przed ścigającymi go służbami (tylko czy na pewno jest poszukiwany, czy może jednak jest to wymysł genialnego, lecz rozchwianego umysłu?) miota się po świecie, cierpiąc i szukając sensu życia.
Lektura „Pasażera” nie jest łatwa i przyznam szczerze, niespecjalnie mnie porwała, niemniej dla fanów autora z pewnością jest to pozycja godna uwagi.
Katarzyna Abramova
Autor: Cormac McCarthy
Tłumacz: Robert Sudół
Tytuł: Pasażer
Tytuł oryginalny: The Passenger
Seria: Pasażer, t. 1
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Wydanie: I
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: literatura piękna
ISBN: 9788308081327
Liczba stron: 528