Witajcie w liceum imienia Marii Skłodowskiej-Curie we Wrzeszczu. To szkoła dla bogaczy. Uczą się tu dzieci wpływowych i majętnych ludzi, które od małego są na świeczniku i nie znają słowa „porażka”. Najlepsze jedzenie, najlepsze ubrania, wybrane studia i zapewnione kariery – taki jest świat licealistów, którym wszystko wolno. Rodzice zatuszują każdy ich wybryk. Jednak czy uda im się zatuszować morderstwo?
Bojkot – stosuje się go wtedy, gdy chce się coś na kimś wymusić, wywrzeć presję lub wyrazić protest. Może również przybrać formę uniemożliwienia komuś wykonania jakieś czynności. Nie zawsze bywa skuteczny, ale może być niebezpieczny.
Mamy pierwszą połowę roku, a okładka książki „Bojkot” autorstwa Agnieszki Kulbat ląduje w czołówce najlepszych okładek graficznych, jakie mam w swojej biblioteczce. Spójrzcie tylko w oczy Anastazji. To nie jest dziewczyna, z którą chcielibyście mieć jakieś zatargi. Okładka idealnie pasuje do treści, a przy tym jest intrygująca i przyciąga wzrok. A to już jest połowa sukcesu.
Dwie tajemnicze śmierci nauczycielek. Chłopak, który po roku niewyjaśnionej nieobecności pojawia się nagle na miejscu zgonu jednej z nich. Dziewczyna, która ewidentnie jest zamieszana w całą sprawę, ale nie chce się do niczego przyznać. Miłość, przyjaźń, nienawiść, zazdrość, kłamstwo i oczywiście bojkot. Jego w tej książce nie może zabraknąć. To wszystko znajdziecie w „Bojkocie”. Jednak musicie psychicznie przygotować się na trudną przeprawę przez sieć kłamstw i mieć oczy szeroko otwarte. W tej książce nic nie jest takie, jak się wydaje, a niektóre drzwi skrywają mroczne tajemnice.
„Bojkot” to opowieść o tym, jak wiele mogą załatwić pieniądze i jak niedużo trzeba, by przyczynić się do czyjeś śmierci. To historia o młodych ludziach, którzy na pozór mają świetne życie, bo mają kasę i wpływy. Jednak za drzwiami ich domów czai się mrok i niespełnione ambicje.
To kolejna książka od wydawnictwa Mięta, która bardzo mi się podobała. Dziewczyny wybierają świetne tytuły i dopracowują wszystko do perfekcji. Zresztą nie ma co się dziwić, ponieważ książki jednej z właścicielek wydawnictwa też bardzo lubię i wiem, że nie wydałaby czegoś, w co nie wierzy.
Czy warto przeczytać „Bojkot”? Zdecydujecie sami. Natomiast mi się ta książka podobała i jeśli zapytacie mnie, z czym mogę tę historię porównać, to będzie to serial „Bring Back Alice”. Świetnie by było, gdyby został przez tę samą ekipę sfilmowany i jestem pewna, że to byłby telewizyjny sukces.
Aleksandra Nowacka Sas
Autor: Agnieszka Kulbat
Tytuł oryginału: Bojkot
Wydawnictwo: Mięta
Wydanie: 1
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: thriller YA
ISBN: 978-83-67690-85-0
Liczba stron: 336