Bardzo lubię słowiańskie klimaty i nadal mi ich brakuje na naszym rynku wydawniczym. Dlatego jak tylko zobaczyłam w zapowiedziach „Tam, gdzie trwa noc”, wiedziałam, że to coś dla mnie. A gdy książka trafiła do moich rąk, nie mogłam się, napatrzeć jak ładnie została wydana. Z tego powodu byłam ciekawa, czy oprawa dorówna wnętrzu.
Jedynym, o czym marzy siedemnastoletnia Liska, to pozbycie się swoich magicznych zdolności, które przez każdego uważane są za coś złego, niebezpiecznego. Dlatego udaje się do mrocznego lasu, gdzie spotyka Leszego, opiekuna lasu w ciele demona, który proponuje jej układ. W zamian za rok służby spełni jej jedno życzenie. Tylko, czy faktycznie jest to dobry układ?
„Tam, gdzie trwa noc” to książka, którą mogę polecić z czystym sumieniem. Autorka od pierwszej strony wrzuca czytelnika w akcję, co z początku nie do końca mi się podobało, bo miałam poczucie, że zabrakło mi jakiegoś większego wprowadzenia, za to z każdą kolejną stroną było coraz lepiej i trudno było mi się od tej historii oderwać.
Bardzo polubiłam bohaterów, zwłaszcza Leszego, bardzo charakterem, sposobem bycia skojarzył mi się z Hauru z Ruchomego Zamku Hauru, którego uwielbiam (w posłowie sama autorka wspomina, że też bardzo Ruchomy Zamek lubi). Liska również jest bohaterką, która wzbudza sympatię, nie czeka, aż ktoś ją uratuje, tylko sama bierze sprawy w swoje ręce. No ale i postacie drugoplanowe są bardzo dobrze wykreowane.
Na plus zasługuje również cała fabuła i magiczny, trochę mroczny klimat. A. B. Poranek ma bardzo lekkie pióro, potrafi wszystko tak opisać, że dosłownie czułam, jakbym była tam, w tym niebezpiecznym lesie.
To, co nie do końca mi się podoba, to zakończenie. I to nie dlatego, że jest ono naciągane, czy napisane na szybko tylko po to, żeby książkę zakończyć. Dlatego, że czuję po nim pewien niedosyt. Dość ważny dla mnie aspekt, nie został domknięty, a ostatnie zdania sugerują, że mógłby być ciąg dalszy, a podejrzewam, że taki raczej nie powstanie, a wielka szkoda.
Podsumowując, w „Tam, gdzie trwa noc” wszystko ze sobą współgra, od fabuły dopracowanej w każdym najdrobniejszym aspekcie, bo samo wydanie, w którym każdy najmniejszy detal ma nawiązanie do treści książki. Potrzebuję więcej takich wydań na naszym rynku.
Honorata Jamroży
Autor: A.B. Poranek
Tłumaczenie: Artur Łuksza
Tytuł: Tam, gdzie trwa noc
Tytuł oryginalny: The Czantory
Wydawnictwo: We Need Ya
Wydanie: pierwsze
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: fantastyka
ISBN: 9788368370447
Liczba stron: 416