Powieści Agnieszki Mieli, są dla mnie niezwykle intrygujące. Ciekawe, inne, wyróżniające się na rynku wydawniczym. Autorka w swojej prozie ma coś, co mnie niezwykle zaciekawiło i przyznam, niezmiernie urzekło. Grzechy ojców to kontynuacja Dzieci starych bogów. Śmiech diabła i jeżeli chcecie w pełni zrozumieć drugi tom, polecam powtórzyć pierwszy, aby nic wam nie umknęło.
Jestem oczarowana lekturą jeszcze bardziej niż Śmiechem diabła. Miela ma niezwykły talent do tworzenia historii mrocznych, tajemniczych, wywołując lęk u czytelnika. W Grzechach ojców klimat jest nie do podrobienia, udziela się już od pierwszych słów powieści i daje się porwać do świata magicznego, trudnego, ale i w pewnym sensie pięknego. Aż dziw, że słowa mogą tworzyć takie wspaniałe literackie miejsca, dawać tyle radości z odkrywania cudownych krain, wywoływać ciarki na całym ciele, gdy intryga przybiera na mocy, a los bohaterów wcale nie jest pewny.
Zarówno Grzechy ojców, jak i poprzednia część Śmiech diabla to nie jest lekka lektura. Nie znajdziecie w niej ukojenia czy spokoju. Miela, z niezwykłą determinacją, prowadzi akcję tak, że trudno od lektury się oderwać, ale jednocześnie jest mrocznie, dzieżko i brutalnie. Tak, Grzechy ojców to niezwykle trudna książka pod względem warunków i zasad, jakie rządzą światem. Jest mrocznie, ciężko, atmosfera to gęsta smoła, ale w tym wszystkim łatwo się odnaleźć i dać się ponieść akcji. Autorka nie oszczędza bohaterów – można powiedzieć, że ich traktuje ze szczególnym okrucieństwem. Dzieci starych bogów to powieści nie dla wrażliwych i młodych czytelników. Skierowane są do bardziej doświadczonych, którzy nie poczują się zbytnio przytłoczeni akcją i fabułą. Warto do tych książek dorosnąć, osiągnąć pewną dojrzałość emocjonalną, a co najważniejsze – lubić takie skomplikowane i brutalne historie.
Dlaczego skomplikowane? Miela nie daje czytelnikom, tylko brutalnego świata, pełnego krwi i śmierci, ale równie dużą uwagę poświęca budowaniu postaci, tworzenia ich profilu psychologicznego i relacji, która między nimi jest. Osadziła ich świecie pełnym walki o władzę, gdzie na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo i wszelakie trudy, którym muszą stawić czoło. Niektórych może przetłoczyć ilość zagadek czy niedopowiedzeń, które w pewnym momencie są tak spiętrzone, że powodują duży chaos. Powieści trzeba poświęcić należny jej czas, uwagę i skupienie.
Grzechy ojców to powieść skomplikowana, nie łatwa, ale warta każdej poświęconej jej minucie. Żałuję, że nie jest ona popularniejsza na naszym rynku wydawniczym, ale jak Wam wspomniałam już wyżej, nie jest to opowieść dla wszystkich. Jednak ja jestem jej fanką, bo na Dzieci starych bogów trafiłam w odpowiednim momencie mojego życia.
Katarzyna Krasoń
Autor: Agnieszka Miela
Tytuł: Grzechy ojców
Seria i nr tomu: Dzieci starych Bogów II
Wydawnictwo: Zysk i ska
Wydanie: I
Data wydania: 2022-07-12
Kategoria: fantastyka
ISBN: 9788382026306
Liczba stron: 596