Wyobraźcie sobie zasypane śniegiem miasteczko, gdzie najwyższym priorytetem jest ubranie choinki, a właścicielka kawiarni serdecznie zaprasza zbłąkanych wędrowców, uśmiechem racząc ich ciastem i kubkiem z kakao. A teraz wyobraźcie sobie, że nad tym miasteczkiem góruje pensjonat, jak ze snu, po prostu utkany z marzeń o bajkowym Bożym Narodzeniu. Gdzie każdy kąt rozświetla milion lampek, pachnie jodłą i tradycyjnymi daniami, a przede wszystkim jest miło, ciepło i przytulnie, bo mieszka tam miłość.
Tyle że, choć miasteczko nadal ma swoją magię, to magia z „Bajki”, bo tak nazywa się pensjonat, odeszła. Już nie błyszczy i nie pachnie. I tylko ciotka Emilia ma nadzieję, ale tak nikłą, że jej płomyk nie rozjaśnia ciemnych, ponurych kątów i nie dociera do serca tego, który tę magię schował głęboko. Czy tajemnicze ogłoszenie o poszukiwaniu spadkobierców przywróci „Bajce” dawny blask, a przybyła rodzina roznieci ogień miłości? A może zbłąkany wędrowiec albo dwóch odrodzą to, co wydaje się już martwe?
Niestety rodzina wzięta jest żywcem z zupełnie innej bajki, koszmaru wręcz. Jest chciwa, pazerna i wiecznie niezadowolona. Przed duchem Bożego Narodzenia nie lada wyzwanie. Czy wystarczy jedno mocno wierzące serduszko, by obudzić prawdziwą magię? Koniecznie musicie przeczytać.
„Cuda na śniegu” to nie jest bajka, choć skrzy się śniegiem, pachnie choinką i roztacza świąteczny nastrój. Jednak w tym nastroju nie tylko jest to, co ładne. Na wierzch wyłazi to, co w ludziach najgorsze i co niestety nie znika pod warstwą cukru pudru i zapachem pierników. Rodzina Aleksandra nie pragnie rodzinnej atmosfery, nie chcą ogrzać się przy ogniu i pobyć razem. Im zależy na spadku. Przeliczają, obliczają, planują, zatracając kompletnie to wszystko, o co chodzi w dobrej, kochającej się rodzinie. Na domiar złego w tym wszystkim towarzyszy im Waldemar, tak, ten Waldemar, przy którym Scrooge jest hojny, jeśli chcemy zostać w bajkowym klimacie. Ciarki obrzydzenia gwarantowane.
Jak zawsze u Joanny Szarańskiej to nie jest typowa świąteczna powieść. Dotyka trudnych spraw, odgrzebuje je, wyciąga na wierzch, by obnażyć to, co powinno się zmienić w blasku choinki, a co niestety często jest tylko przykryte na te kilka dni, by po świętach znów wracać. Tylko nie jest to smutna, odbierająca nadzieję książka, o nie. Jest magiczna, tą magią Bożego Narodzenia, które pozwala przejść nad tym całym brudem, zmienić w sobie coś i po prostu uwierzyć w magię. Bo jak się wierzy, to wszystko może się zdarzyć. Otula, wlewa nadzieję w serce, rozświetla w najciemniejszą noc. Oburza, wzrusza i stawia do pionu, pokazując to, co naprawdę jest ważne. A potem otula blaskiem świateł, odurza zapachem choinki i ludzką dobrocią. Ona zawsze gdzieś jest, jak się umie patrzeć.
Katarzyna Boroń
Autor: Joanna Szarańska
Tytuł: Cuda na śniegu
Wydawnictwo: Książnica
Wydanie: pierwsze
Data wydania: 2025-11-28
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 978-83-271-7101-6
Liczba stron: 336





