Uwielbiam czytać fantastykę, a gdy historia jest obsadzona w nowym fantastycznym świecie, to tym chętniej sięgam po taką książkę. Dlatego, gdy tylko “Dziedzictwo krwi” znalazło się w moich rękach, od razu zabrałam się za czytanie. Świat, w którym powinowaci są dyskryminowani i zmuszani do podpisywania nieuczciwych kontraktów, musi w końcu dojść do rewolucji. Anastazja Michajłowna,…