W ostatnim czasie wyjątkowo ukochałam sobie kryminały, które do tej pory czytywałam raczej sporadycznie. I do tej pory sięgałam głównie po zagranicznych autorów, bo jakoś ci polscy niekoniecznie przemawiali do mojego gustu czytelniczego. I wówczas pojawiła się Nadia Szagdaj, tym razem we współczesnym wydaniu i… muszę przyznać, że bardzo mi się ono podobało. Likwidacja intryguje…