Nie ma chyba kultury, w której spuściźnie literackiej nie znalazłaby się opowieść o miłości równie wielkiej, co nieszczęśliwej i z góry skazanej na porażkę. Włosi mają historię Romea i Julii, Francuzi Tristana i Izoldy, Arabowie Lajli i Madżnuna, grecy Orfeusza i Eurydyki, Azerowie natomiast Alego i Nino. Opowieść o miłości chrześcijanki i muzułmanina z Baku…