“Jak różnych wrażeń może dostarczyć życie.” Przyznaję, że pierwszy raz weszłam w tę serię kryminalną. Skusiłam się przede wszystkim tym, że akcja dzieje się w moim ulubionym mieście – Wenecji. I tak jak miałam przyobiecane zapowiedziami, wenecki klimat otulał każdą stronę powieści. Miałam nawet wrażenie, że to właśnie Wenecja stała się główną bohaterką, a zagadka…