Niejedna osoba szuka ukojenia w alkoholu, przypadkowych kontaktach seksualnych i niekończących się imprezach. Głośna muzyka ma zagłuszyć wyrzuty sumienia, wątpliwości czy poczucie samotności. Niestety to sposób nie na pomoc sobie, ale na coraz większą degradację. To też odkrywają bohaterki książki Ewy Hansen „Klubowe dziewczyny”. Zanim jednak odkryją prawdę i przyznają się do błędów, zrobią sporo…