Powrót Mrocznego Rycerza to dzieło, które w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia zrewolucjonizowało sztukę komiksu. Frank Miller (autor m.in. serii Sin City oraz albumów Ronin i 300) pokazał czytelnikom nową twarz Batmana oraz zaproponował sposób narracji niespotykany dotąd w przygodach superbohaterów.1
Nad tym, czy jest to jeden z ważniejszych komiksów o Batmanie można dyskutować długo, nie osiągając żadnego konsensusu. Jednak nie można mu odmówić jednej rzeczy, mianowicie faktu, że do dnia dzisiejszego ma on ogromny wpływ na wizerunek Batmana w popkulturze. Realia ukazane w tym komiksie, bodaj po raz pierwszy różniły się od tych dotychczasowych, a to za sprawą dosyć ciekawie rozwiniętych wątków pobocznych. Zresztą wybiegająca w przyszłość wizja świata także jest czymś zupełnie nowym w komiksowym światku.
Superbohaterowie odeszli. Nikt nie chce o nich rozmawiać, nikt nie pyta gdzie są i czy jeszcze żyją. Arkham Asylum, nie stanowi już zakładu dla obłąkanych i niebezpiecznych kryminalistów. Arkham Asylum to teraz Arkham House, bezpieczna przystań dla ludzi z problemami natury emocjonalnej. Bruce Wayne to podstarzały milioner, który zamknął się w domu i alkoholem próbuje zwalczyć dramatyczne wspomnienia z dzieciństwa. Miasto opanowała nie tylko fala upałów, ale także nowa banda przestępców mianująca się nazwą \”mutanci\”. Kilka wydarzeń złoży się na fakt że nad Gotham City po raz pierwszy od dziesięciu lat będzie można znów zobaczyć cień nietoperza?
Wprowadzenie wielu epizodycznych postaci sprawia, że komiks nabiera realnych kształtów. Staje się wielowymiarowy i głębszy. Ta mnogość bohaterów sprawia, iż cały komiks stanowi przekrój przez społeczeństwo zamieszkujące Gotham City. Jednak znajdują się w nim także elementy charakteryzujące każdy rysunkowy zeszyt o Batmanie, czyli bijatyki, walki uliczne oraz spora dawka przemocy. To co nietypowe to sposób narracji oraz przemycenie całkiem sporych, jak na ten rodzaj literatury, ilości treści. Oprócz wspomnianej tutaj dużej liczbie postaci pierwszo i drugoplanowych, drugim, najważniejszym po Batmanie bohaterem występującym w \”Powrocie Mrocznego Rycerza\” jest miasto. Autorowi udało się wykrzesać z niego jak najwięcej mroku i zła, co zostało dobitnie pokazane w \”Powrocie Mrocznego Rycerza\”.
II Wydanie \”Powrotu Mrocznego Rycerza\” zawiera kilka wartościowych szczegółów, jakie stawiają go ponad wydaniem I. Poprawione zostało poprzednie fatalnie wykonane tłumaczenie, którym teraz zajął się Tomasz Sidorkiewicz. Zmienił on wszelkie występujące w pierwszym wydaniu \”kwiatki\”, tak rażące oczy znawców oryginału i pasjonatów przygód Batmana. Natomiast jednym z nielicznych mankamentów tego wydania komiksu, o rycerzu nocy jest, okładka, którą można opisać tylko i wyłącznie różnymi, niekoniecznie nadającymi się do publikacji epitetami. Nie dość, że niewiele ona oznacza, to w żadnym wypadku nie oddaje uroku ani tajemnicy, jaka się za nią kryje. Mimo tego małego foux pas, komiks jest naprawdę wart polecenia.
Żaneta Fuzja Wiśnik
1 Frank Miller, Batman: Powrót Mrocznego Rycerza? wyd. II, Warszawa 2012