November
9 Colleen Hoover
zasługuje na to, by być na szczytach list bestsellerów. Ta książka
mocno angażuje, sprawia że cały świat przestaje istnieć, a co
więcej porusza każdą cząsteczkę wrażliwości. Tej książki się
nie czyta, ją się odczuwa. Jest wręcz naszpikowana emocjami, które
rozładowuje fantastyczny, sytuacyjny humor. To jedna z tych książek,
w której niewielka przewidywalność daje nadzieję i jest pokarmem
dla spragnionej duszy czytelnika. Nie przeszkadza, a wręcz pomaga,
by nie zwariować. Przy Colleen Hoover rzeczywiście można stracić
zmysły.
Taki
romantyzm to ja kupuję. Bez tandety, kiczu czy mydlenia oczu.
Zadziorny i realny. Taki, którego chciałoby się doświadczyć.
Ostrzegam, po tej powieści Twoje wymagania pójdą w górę i mam
duże wątpliwości, czy mężczyzna, który leży obok w łóżku
kiedykolwiek im sprosta, ale warto to przeżyć. Spotkanie Bena i
Fallon było przypadkowe, chociaż może nieświadomie to data 9
listopada ich połączyła? Brzmi irracjonalnie? Dla obojga ten dzień
ma kolosalne znaczenie. Przeszłość determinuje to, kim są, o czym
marzą i czego pragną. Kiedy spotykają się w kawiarni, podejmują
grę w \”bycie parą\” nie są świadomi, do czego ich to
zaprowadzi. By móc się zakochać, muszą najpierw poznać siebie.
Zawierają układ, będą widywać się tylko 9 listopada…
Colleen
Hoover jest mistrzynią grania na emocjach, zwodzenia i budowania
niesamowitego napięcia. Wszystkie jej książki kończę w środku
nocy! To już uzależnienie. November
9 to przede wszystkim
historia miłosna, ale równie ważnym wątkiem jest samoakceptacja,
wiara we własne możliwości i odnalezienie \”siebie\”. Jak
pewnie się domyślacie, nie ma ku temu prostej drogi. Będą wyboje,
oj będą!
Mimo
wszystko to urocza historia. Trochę sentymentalna, fragmentami
rozczulająca, a nade wszystko napawająca taką niewinną wiarą w
miłość. Mimo trzydziestki na karku totalnie zadłużyłam się w
tej historii. Świeżości nadawał jej humor. Genialne, sytuacyjne
dialogi, dzięki którym bohaterowie z miejsca zyskali moją
sympatię. Przyznaję, Ben większą.
Czy
da się naprawić błędy przeszłości? Czy, aby na pewno wszystkie?
Życie to sztuka wyborów, przebaczania i siły charakteru. Dajcie
cię ponieść temu epickiemu love story, taka dawka emocji mogłaby
być uznana za przedniej jakości dopalacz. Hoover daje czadu!
Justyna Chaber